Wpis z mikrobloga

@czteroch gdyby na Twoim nagrobku byl wielki napis „Syn XYZ” i to by sie glownie widzialo, to jakie masz odczucia?


@P-v-E: gdyby nie to że byli rodzicami, to tego grobu by już dawno nie było. Poza tym wychowanie dziecka też jest jakimś osiągnięciem.

Co do samej renowacji, to według mnie wyszła całkiem spoko (wcześniej była jedynie płyta).
  • Odpowiedz
@czteroch: w sumie Fryderyk sporo zawdzięcza ojcu. Uczył go francuskiego, popychali go w kierunku fortepianu, mimo straty najmłodszej córki jakoś się podnieśli i żyli dalej zapewniając swojej trójce dzieci godne warunki - a jemu finalnie nawet własny pokój na piętrze
Btw kawałek dalej leży jego rodzeństwo
  • Odpowiedz
dlaczego?

Przez to, że nie ma krzyża, czy przez to, że wygląda jak fortepian?


@czteroch: Dlatego że profil wygląda, jakby sponsorem była w---a Chopin? Dlatego że ta dostawka pasuje do płyty jak pięść do d--y?
  • Odpowiedz
  • 5
@czteroch @P-v-E @niegwynebleid no i co? Przecież to kurna Szopen a nie jakaś Roxie xD Chopin, Szopen, S-Z-O-P-E-N. Tak, ten.
Nie sądzę żeby im taki napis przeszkadzał, a z imienia też są przecież wypisani, nie tak że kompletnie anonimowo. No i grób dzięki temu dłużej się ostanie.
  • Odpowiedz
@oslet: pomijając, że napisałem komentarz dla jaj, to zastanawiając się choć 5 sekund to: brzydkie i tanie i jednocześnie nieprzemyślane - oczywiście można by tam dopisać, że byli rodzicami TEGO fryderyka, ale nie powinno to być najważniejszą informacją na ICH grobie. To nie grób fryderyka. To też byli ludzie i mieli swoją historię. A tak to bardziej wygląda jak tabliczka dla turystów z nieczytelnymi nazwiskami.
  • Odpowiedz