Wpis z mikrobloga

#linuxmint #linux
Po dłuższym korzystaniu z Windowsa 11. Zdecydowałam się zainstalować Linux Mint i już nie wracać do windowsa. System działa fajnie, ale miałam problem, bo temperatury procesora były większe o 20-30'c niż na windowsie. A podczas grania nawet mi 100'c pokazywało. Na początku użyłam cpupower-gui by zmniejszyć częstotliwosc procesora by sie nieprzegrzewał. A okazało się ze Turbo Mode w biosie trzabyło wyłączyć, zeby mi nie dochodziło do takich wysokich temperatur. Ciekawe ze w windowsie ta opcja jest nieistotna i sie przez to nieprzegrzewa...
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LadySandra: Trochę dziwne, że aż tyle. Na pewno nie jest to błąd czujnika? W sensie wentylatory faktycznie wariują przy tych 100 stopniach itd? Leci goronc?
  • Odpowiedz
@winsxspl ja właściwie ten wpis zrozumiałem na zasadzie "windows ma w dupie ustawienia biosu i dopiero zorientowałam się, że mam to ustawione jak Linux zaczął szanować te ustawienia"
  • Odpowiedz
  • 0
@fervi: Myśle ze czujniki są dobre. Bo w windowsie pokazywało normalnie a Linux mam nowy to niewiem. Po wyłączeniu CPU TurboMode temperatura procesora spadła z 70'c na 50'c (przy nic nierobieniu) i teraz niema problemu z grami. Niewiem czemu sie tak robi...
  • Odpowiedz
#linuxmint #linux

Po dłuższym korzystaniu z Windowsa 11. Zdecydowałam się zainstalować Linux Mint i już nie wracać do windowsa. System działa fajnie, ale miałam problem, bo temperatury procesora były większe o 20-30'c niż na windowsie. A podczas grania nawet mi 100'c pokazywało. Na początku użyłam cpupower-gui by zmniejszyć częstotliwosc procesora by sie nieprzegrzewał. A okazało się ze Turbo Mode w biosie trzabyło wyłączyć, zeby mi nie dochodziło do
  • Odpowiedz
@LadySandra: a to nie tak, że Linux nie ogarnia i turbo mode jest na sztywno nawet na pulpicie a Windows jednak sobie dynamicznie ustawiał taktowanie procesora (lub mniejsze zapotrzebowanie)?
  • Odpowiedz
  • 0
@leesiuu Linux też powinien out of the box to ogarnąć. Chyba że mamy do czynienia z egzotycznym sprzętem albo distro. Jest też opcja że ktoś grubo w ustawieniach namieszała bo mój ryzen 5 na Linuxie jest cicho póki nie odpalę gier lub kompilatora a na windowsie wkręca się na sekundę jak tylko otworze menu start. Tak że pingwin nie jest skóry do ładowania dużego loadu i boostowania.
  • Odpowiedz
Ciekawe ze w windowsie ta opcja jest nieistotna i sie przez to nieprzegrzewa...


@LadySandra: Kwestia jak Windows zarządza przydzielaniem wątków i ich nasyceniem.
Z resztą, nie można porównywać 1 do 1.

Powertopem możesz zobaczyć w jakich poziomach zasilania znajduje się CPU (zakładka idle states), statystyki częstotliwości (frequency stats) i zobaczyć co można zmienić w Tunables (choć zazwyczaj dystrybucje są rozsądnie ustawione tak, żeby nie było problemów z wybudzaniem i
  • Odpowiedz
  • 0
@leesiuu szczerze minta nigdy dłużej nie używałem ale patrząc jak stabilne jest kubuntu wierzę. Zabawne że arch jest stabilniejszy jak te cudaki na debianie
  • Odpowiedz
@LadySandra: możesz popatrzeć też na nbfc, możliwe że mint nie potrafi odpowiednio wiatraków rozkręcić żeby nie doszło do 100 stopni. Nbfc zarządza prędkością wiatraków, tylko trzeba mu podać model laptopa, ewentualnie wskazać jakiś najbliższy model i powinno działać. Coś takiego musiałem zrobić w swoim Acer nitro 5, który zdecydowanie nie polecam pod Linuxa xd.
  • Odpowiedz
Nie znam się zupełnie na laptopach, ale 100 stopni wydaje mi się ogromną wartością. Na desktopie Ryzen 5800X3D w grach ma przedział 70-80 stopni, gdzie jest to procek znany z tego, że się mocno grzeje. 95 stopni to temperatura gdzie większość sprzętów się wyłącza. Do CPU nie ma żadnych "sterowników", więc samo jego działanie nie powinno się różnić pod żadnym systemem operacyjnym. Prędzej bym strzelał jakieś z-----e własnościowe oprogramowanie do sterowania wentylatorami
  • Odpowiedz