Wpis z mikrobloga

@G06DbT: aaa no kolego, to jest wielka różnica. Wiem ile tacy zarabiają, bo bierzemy na budowy podwykonawców i widzę jak sobie liczą firmy za godzinę pracy elektryka czy montera sanitarki. Rzucenie samym "robolem" jednak powoduje pierwsze skojarzenie z przytłaczającą większością tego typu "profesji" - czyli kimś, kto pracuje w fabryce smrodu i przestawia palety czy tam skręca kilka tych samych śrubek od X lat za minimalną.
  • Odpowiedz