Wpis z mikrobloga

@Cztero0404 dla sporej części jest autorytetem w każdej dziedzinie życia, to pozostałości z dawniejszych lat, gdy pleban był jedyną osobą we wsi, która umiała czytać i pisać i przez to chłopstwo uważało go za prawdziwego geniusza, skoro posiadł taką niespotykaną umiejętność.
  • Odpowiedz
dla sporej części jest autorytetem w każdej dziedzinie życia, to pozostałości z dawniejszych lat, gdy pleban był jedyną osobą we wsi, która umiała czytać i pisać i przez to chłopstwo uważało go za prawdziwego geniusza, skoro posiadł taką niespotykaną umiejętność.


@galicjanin: Wiadomo. Kiedy się przedstawiciele kościoła zesrali najbardziej historycznie? Po którymś soborze watykańskim jak Papież powiedział, że kazania mają być nie po łacinie tylko w takim języku, że każdy ma
  • Odpowiedz
@Cztero0404 nie którymś, ale ostatnim Watykańskim II gdy wprowadzono do Kościoła języki narodowe, jeden ze sztandarowych postulatów protestantów. Do dziś ultrakonserwy są tradycjonalistami, którzy chodzą na msze trydenckie (odprawiane po łacinie). A jak wyglądało uczestnictwo Ludu Bożego na wsiach przed wojną w takich mszach? Chłopy stały całą mszę pod kościołem i przegadali ją (np. Witos tak robił politykę ze swoimi sąsiadami), a baby w środku kościoła odmawiały przez całą mszę różaniec.
  • Odpowiedz