Wpis z mikrobloga

Zepsuło mi się auto. Ponieważ pracuję z domu, zanim oddałem je do mechanika zastanawiałem się, jak nie dać się oszukać — bo pewnie nawet paragonu by nie wystawił.

Dni mijały (ze 2–3) i myślałem nad przyczyną usterki. Nigdy nawet nie zmieniałem koła, nie znam się na mechanice, więc moje pierwsze diagnozy były błędne — dolewanie oleju nie pomogło xD.

Podejście drugie: spędziłem całe popołudnie analizując auto, potem oglądałem filmiki na YouTube o usterkach. Trafiłem na to! Koleś miał inny model, ale „bug” zachowywał się tak samo. Dla pewności kupiłem interfejs OBD — i to był game changer. Gdybym miał własny garaż i kanał, pewnie sam bym naprawiał auto. Interfejs jak debugger pokazuje, co nie działa w aucie — tyle, cała diagnoza. Podłączyłem komputer do mojego auta i pokazało ten sam problem co u kolesia z filmiku. Proste? Proste!

Czy teraz mechanik nie wstawi innej części niezwiązanej z błędem? Może i wstawi, ale przynajmniej tym razem się nie dam oszukać.

Przypomniało mi się, że mechanik kiedyś sprawdzał „check engine” takim lepszym komputerem. Pytam go, co to za urządzenie — mówi, że kosztuje parę tysięcy, więc mnie nie stać xD. Nic mi jednak nie powiedział, że wiele rzeczy mogę sprawdzić sam używając taniego OBD. Tak oni chronią swoją wiedzę — nic nie powiedzą. Dotyczy to nie tylko mechaników, ale glazurnika, hydraulika, fachowca od wymiany odlgrzewania. A Kuc? Zaraz zrobi kurs za darmo, żeby szerzyć wiedzę — i będzie zwolniony za 5 lat, bo za dużo konkurencji xD.

A jak dalej w branży będzie źle, to wynajmę garaż i sam zostanę mechanikiem — skoro to teraz takie proste. Sam będę oszukiwał klientów, że musieliśmy zamontować dwie skrzynie biegów, albo że napompowałem koła „lepszym” powietrzem.

#programista15k #programowanie #pracait #korposwiat #samochody #motoryzacja #mechanikasamochodowa
modeltrzyzmianowy - Zepsuło mi się auto. Ponieważ pracuję z domu, zanim oddałem je do...

źródło: temp_file1523604205396548377

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@model_trzy_zmianowy: ten błąd może oznacza mnóstwo przyczyn. zaczynając od świec zapłonowych, na uwalonym wtryskiwaczu lub braku kompresji kończąc. Także trzeba mieć trochę wiedzy, żeby namierzyć problem, a nie zawsze się uda od razu.
  • Odpowiedz
@SpokojnyPan widzicie? Tak by powiedział typowy mechanik. Leje wodę. "Paaaanie to moze być uszczelka pod głowicom cały silnik musielismy rozbierać" - nawet gdy robi coś prostego.

A kuc ? Zaniza estymaty, bo przecieciez w teorii można reuzyc kod, a później okazuje się, że jednak nie... i są pretensje od cum masterki na retro dlaczego story punkciki nie są dowiezione.
  • Odpowiedz
@model_trzy_zmianowy posiadanie informacji to za mało. Musisz je jeszcze odpowiednio interpretować. Wiesz jakie masz błędy ale nie wiesz gdzie szukać problemu. Może trafisz jak popularną usterka. Może problem jest w innym miejscu. Sprzęt nic ci nie daje. Jak ktoś wie co robi to nie potrzebuję sprzętu.

Większość części w samochodzie możesz wymienić bez kanału. Reszty nie wymienisz bo to nie twój poziom. Chcesz naprawiać sam to idź. Powodzenia. Ja naprawiam u
  • Odpowiedz
Przypomniało mi się, że mechanik kiedyś sprawdzał „check engine” takim lepszym komputerem. Pytam go, co to za urządzenie — mówi, że kosztuje parę tysięcy, więc mnie nie stać xD. Nic mi jednak nie powiedział, że wiele rzeczy mogę sprawdzić sam używając taniego OBD


@model_trzy_zmianowy: niby programista, ale zadałeś precyzyjne pytanie i dostałeś precyzyjną odpowiedź :D
  • Odpowiedz
widzicie? Tak by powiedział typowy mechanik. Leje wodę. "Paaaanie to moze być uszczelka pod głowicom cały silnik musielismy rozbierać" - nawet gdy robi coś prostego.


@model_trzy_zmianowy: xD

Ale OP dobrze gada, oni pierwsi do rozbierania całego silnika i wołania za to 5k bo za mniej się nie opłaca klienta przyjmować
  • Odpowiedz
Sam będę oszukiwał klientów


@model_trzy_zmianowy: cała twoja praca to jedno wielkie oszukiwanie wszystkich dookoła. Nie ma żadnego logicznego argumentu za tym żeby klepanie crudów kosztowało tyle ile płaca programistom. Ta praca nie różni sie niczym od kasjerki w żabce, tylko że ona jednak jest potrzebna społeczeństwu a programiści nie. Mechanik naprawia auta, lekarz leczy, co robi programista? Klepie nikomu niepotrzebny kod i leci w c---a na home office. Jak dla
  • Odpowiedz
@gaz_wieprzowy patrzcie, komunista

Cena każdej pracy jest wyceniona przez rynek i/lub ewentualne sztuczne mechanizmy rozregulowujące rynek jak płaca minimalna. No i obecnie rynek właśnie reguluje tez cene pracy w IT bo zapotrzebowanie na ludzi sie zmniejsza wiec praca będzie mniej warta z powodu zbyt dużej podaży pracowników.
  • Odpowiedz
Nic mi jednak nie powiedział, że wiele rzeczy mogę sprawdzić sam używając taniego OBD


@model_trzy_zmianowy: dlatego ze jak się dorwie polglowek do taniego OBD to sobie sam "zdiagnozuje", rozbierze pół samochodu, a potem odda samochód do mechanika i będzie miał pretensje
  • Odpowiedz
Interfejs jak debugger pokazuje, co nie działa w aucie — tyle, cała diagnoza.


@model_trzy_zmianowy: no nie do końca, pokazuje Ci tylko część danych które są dostępne w ramach otwartego standardu. To nie jest to samo co debuger, a ten chiński interfejs oparty o ELM nie zastępuje w żaden sposób interfejsu profesjonalnego.

Błędy które masz mogą świadczyć o wielu rzeczach, to tylko informacja o tym, ze dany czujnik przekroczył swoj zakres
  • Odpowiedz