Wpis z mikrobloga

@Zuzka_z_Bornholmu: przecież to absolutni geniusze, grać na tym poziomie na fortepianie to juz poziom geniuszy, mistrzów. Przeważnie dwie dekady i więcej morderczych ćwiczeń po kilka/kilkanaście godzin dziennie.
A goście do tego są mistrzami szachowymi, mają ranking FIDE w okolicy 2000.

Nauczenie się polskiego w 3 lata to jest nic przy tych osiągnięciach powyżej.
  • Odpowiedz
  • 12
@szarley: kiedyś gadałem z profesorem na korytarzu, to wspomniał, że jedno z jego dzieci, które chodzi do szkoły muzycznej zdecydowanie lepiej radzi sobie z językiem angielskim w porównaniu z resztą swoich dzieci. Jednak jest to niewielka próba statystyczna, gdyż może po prostu takie dzieci się wylosowały.

Może to też oznaczać, że dzieci które chodzą do szkoły muzycznej, są zdolne same z siebie, więc może bez tej szkoły muzycznej tak samo
  • Odpowiedz
ciekawe czy jest korelacja między zdolnością do nauki języków a talentem muzycznym.


@szarley: Różnie bywa. Częsta jest korelacja z myśleniem analitycznym i dobrze z reguły muzycy sobie radzą z naukami ścisłymi. Aczkolwiek po towarzystwie w jakim się obracałem stwierdzam, że to zależy od indywidualnych predyspozycji danej osoby - u mnie np. jest ta korelacja, ale w klasie, w której byłem mało kto nie miał problemów z matematyką. Podobnie z językami
  • Odpowiedz
ciekawe czy jest korelacja między zdolnością do nauki języków a talentem muzycznym


@szarley: Jak najbardziej. Aby dobrze grać na instrumentach, trzeba mieć nie tylko dobry słuch muzyczny, ale i pamięć muzyczną, która angażuje różne rodzaje pamięci, w tym semantyczną, potrzebną chociażby do zapamiętania dużego zasobu słownictwa i teorii. Także jak masz skilla muzycznego, to i masz z automatu bonus do nauczania języków.
  • Odpowiedz
  • 1
@michalglus

@Zuzka_z_Bornholmu: nieważne jak dobrze coś robisz, zawsze znajdzie się Azjata który zrobi to lepiej od ciebie, nawet jeśli chodzi o mówienie w twoim ojczystym języku


Jest taki kanał Ignacy z Japonii i on często tłumaczy dlaczego dla niego jest dziwne, że jakaś tam cześć mowy jest tak, a nie inaczej i tłumaczy tę polską gramatykę tak, że 99% polaków nie zna tych nazw
  • Odpowiedz