[gieldowySyzyf]

Od czasu do czasu padają tutaj stwierdzenia:

Jak to możliwe, że mamy tyle tys pracowników w IT, a praktycznie nie powstają rodzime firmy it, ani żadne przełomowe startupy.

Już tłumaczę na przykładzie:
W mojej byłej firmie jakiś czas temu HR (trzy Anety) ogłosiły powrót do biur (na polecenie góry).
Z kilku tys pracowników tylko kilku głośno zapytało:
- dlaczego?
- po co?
- co ma to na celu?
wiekszość zapytała tylko:
-od kiedy trzeba do biura jeździć?

Jak widzicie na tym prostym przykładzie, większość ludzi nawet postawionych w sytuacji gdy zmiana sposóbu pracy spowoduje u nich spory dyskomfort (dojazdy, korki, reorganizacja) nie kwestionuje w żaden sposób tych decyzji.

Są jak NPC, fabrykant kazał od jutro z biura to co zrobim, trzeba jechać
Dodajmy do tego jeszcze kredyt na 1-1.5 mln podpisany przy niskich stopach i mamy idealnego niewolnika.

Myśle, że to dość dobrze obrazuje dlaczego takie osoby nie zakładają nowych przełomowych biznesów w IT.

Brak krytycznego myślenia, podważania dogmatów, kreatywności, skłonności do ryzyka - bez tego nie będzie przełomu.

#programista15k
#korposwiat
#pracait

[MichuTop]

@gieldowySyzyf: prawda, Polacy mają głęboko zakorzenioną mentalność pańszczyźnianą, lubią być niewolnikami i nie myśleć, tylko robić ślepo dla pana

[model_trzy_zmianowy]

@gieldowySyzyf dziwisz się? kto wymyślił żeby przedsiębiorczości w szkołach i na studiach uczyli biedacy

[cyk21]

@gieldowySyzyf: O chłopie amerykę odkryłeś, że trzeba najpierw zarobić na dach nad głową xD

[Zimm3man]

@gieldowySyzyf: A czy np. Musk, Gates, Zuckerberg, Jobs byli biedni jak zaczynali się bawic w zakładanie firmy i podejmowanie ryzyka?

[Moderatoo]

@Zimm3man byli

[AtrakcyjnyRozowyPasek]

@Zimm3man: mieli bogatych starych xD