Wpis z mikrobloga

Podejście nr 2 do jajek sadzonych na patelni ze stali nierdzewnej. Przy poprzednim trochę za słabo rozgrzana patelnia, potem minimalnie zbyt wysoka moc pod jajkami, przez co też szybciej musiałam zdejmować, bo się za mocno zjarały.
Czy przywarło? Oczywiście ( ͡° ͜ʖ ͡°) chociaż nie wszystko, jakieś 70%, a reszta nawet polubownie zeszła. Na szczęście przywarło na tyle "dobrze", że wystarczyło odmoczyć

Dlatego dzisiaj podejście nr 2!

#kuchniamoll #gotujzwykopem
moll - Podejście nr 2 do jajek sadzonych na patelni ze stali nierdzewnej. Przy poprze...

źródło: 1000018178

Pobierz
  • 210
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@moll no pierwszy ma dymić i jego masz wylać. Potem dodajesz tłuszcz docelowy i ten ma już nie dymić ale musi się odrobinę podgrzac
  • Odpowiedz
  • 1
A i ważne. Jak już będziesz dodawał masło czy jaki tam chcesz drugi tluszzc to zmniejsz ogien/moc na około 30%
  • Odpowiedz
O kurdę, widzę tu wyższą szkołę jazdy i smażenia jajka. Co będzie jak dojdziecie do parzenia herbaty to głowa mała: magister to za mało :D
  • Odpowiedz
@moll: w sumie to pierwsze podgrzewanie też nie mozesz robic za szybko, powiedzialbym nawet blizej 50-60% wielkoci plominia niz 80%.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@Kamael: tym razem nagrzewałam na 6. z 9 stopni pola grzejnego. Wcześniejsze podejście na 4/9 i nie mogłam rozgrzać
  • Odpowiedz
@moll: stalowe tylko to miesa gdzie trzeba ognia :P, ja jajko tylko telfon z przykrywką na minimalnym ogniu z olejem w sprayu. idealnie dochodzi bez zadnych przypalen i nie trzeba odwracac
  • Odpowiedz