Wpis z mikrobloga

Ostatnio pojawiają się na wykopie artykuły informujące o opinii TSUE w sprawie WIBOR. Artykuły te traktują o tym, czy ta opinia jest korzystna dla banków czy dla konsumentów. Nazwy stron skąd pochodzą te artykułu: rozliczbank, franknews, pozwalają się stwierdzić, po czyjej stronie opowiedziano się w tych artykułach, bez czytania ich treści.

Nie rozstrzygając czy zapisy o WIBOR okażą się finalnie abuzywne czy nie, można stwierdzić, że opinia TSUE jest, w aspekcie który poruszała, niekorzystna dla strony konsumenckiej. Zaklinanie rzeczywistości przez kancelarie nie pomoże, bo wszystko jest w necie i każdy może sprawdzić o co toczy się ten proces i po której stronie opowiedział się Rzecznik Generalny.

Sięgnijmy do uzasadnienia pytań prejudycjalnych (link)

Strona 3:
Powodowi nie przedstawiono rzetelnych, zrozumiałych i wyczerpujących informacji na temat ryzyk związanych z zawarciem umowy o kredyt ze
zmiennym oprocentowaniem, informacji na temat ustalania wskaźnika WIBOR, w tym zagadnień związanych z jego wyliczaniem, w szczególności, iż na kształtowanie wskaźnika WIBOR mają wyłączny wpływ banki udzielające kredytów konsumentom w tym pozwany bank. W ten sposób pozwany bank posiada realną możliwość dowolnego kształtowania zobowiązania powoda, w szczególności jego zwiększania, niezależnie od warunków gospodarczych panujących na rynku międzybankowym oraz określonej rzeczywistości ekonomicznej. W ocenie powoda, pozwany przerzucił na niego podstępem w całości ryzyko stopy procentowej. Na podstawie tej umowy pozwany miał realną możliwość dowolnego kształtowania zobowiązania powoda, w szczególności jego zwiększania, niezależnie od warunków gospodarczych panujących na rynku międzybankowym oraz określonej rzeczywistości ekonomicznej.


Jak widzimy powód głównie kwestionuje to jak WIBOR jest ustalany. Że WIBOR nie odzwierciedla rzeczywistości ekonomicznej i jest dowolnie kształtowany przez banki. Taki wniosek zresztą sformułował sam sąd (strona 18, pkt 5):

(...) w jakim stopniu wartość wskaźnika referencyjnego WIBOR oparto na rzeczywistych transakcjach, a w jakim stopniu na innym typie
danych wejściowych, co przede wszystkim kwestionuje powód


Sam pełnomocnik konsumenta na swoim kanale yt, w filmach przed dwóch lat, głównie skupia się na metodyce ustalania WIBOR (link1 link2

A co mamy w opinii

Artykuł 3 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że zobowiązuje on sąd krajowy do dokonania oceny, czy warunek umowny dotyczący zmiennej stopy oprocentowania opartej o wskaźnik referencyjny WIBOR – stojąc w sprzeczności z wymogiem dobrej wiary – powoduje znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Czyniąc to, sąd krajowy w ogólnej ocenie nieuczciwego charakteru warunku umownego musi sprawdzić, czy kredytodawca, traktujący konsumenta w sposób sprawiedliwy i słuszny, mógł racjonalnie założyć, że konsument ten przyjąłby taki warunek w drodze negocjacji indywidualnych umowy. W tym celu należy sprawdzić, czy konsument wyraził świadomą zgodę na ryzyko wynikające ze stosowania spornego warunku umownego po otrzymaniu pełnych i dokładnych informacji. Ocena ta nie może jednak odnosić się do wskaźnika WIBOR jako takiego ani do metody jego ustalania.

Strona konsumencka swoją argumentacje oparła głównie na kwestionowaniu legalności WIBORu oraz tego w jaki sposób jest wyznaczany. Podczas gdy TSUE potwierdził obecne orzecznictwo polskich sądów, że w procesie cywilnym nie można podważyć WIBORu ze względu na to jak jest wyznaczany. Strona konsumencka musi szukać innych podstaw do kwestionowania umów, bo ta której próbowali całkowicie upadała. A co na to prawnicy konsumenckich, tutaj link:

#wibor #kredythipoteczny #banki #prawo
NicolasBourbaki - Ostatnio pojawiają się na wykopie artykuły informujące o opinii TSU...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nicolas_Bourbaki: Obsługa spraw frankowych to nowa gałąź gospodarki. Kancelarie imo jeszcze długo będą szukać każdego możliwego punktu zaczepienia bo sędziowie też mają kredyty na WIBOR ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
sędziowie też mają kredyty na WIBOR (


@DeoLawson: Z tym to o dziwo możesz mieć rację. Właśnie w którymś z filmów mec. Frejowski powiedział, że zgłaszają się do niego sędziowie w sprawie swoich kredytów i, jak on sam twierdzi, prywatnie mu mówią, że oni by te umowy uwalili ale muszą mieć jakąś podkładkę z TSUE. Stąd chyba takie naganianie na jak największe wysyłanie pozwów w sprawie WIBOR i ciśnienie o
  • Odpowiedz