Wpis z mikrobloga

Przy okazji tego znaleziska:
https://wykop.pl/link/7793735/sytuacja-w-sluzbie-zdrowia-pograzy-rzad-tuska-nfz-w-coraz-trudniejszej-sytuacji

naszła mnie taka myśl. Wykopki rozgrzały temat deweloperów, to może rozgrzaliby też temat służby zdrowia? Osobiście najbardziej bulwersuje mnie praktyka przyjmowania prywatnie pacjentów we własnym gabinecie a na skomplikowany zabieg wysyłanie na NFZ do szpitala w którym samemu się pracuje oczywiście z pominięciem "normalnej" kolejki.
Ostatni przypadek zwalił mnie z nóg: znajoma chodziła prywatnie do lekarza, kilka wizyt, próby leczenia nieskuteczne. Następnie zabieg na NFZ w szpitalu w którym lekarz również pracuje i co ? Na oficjalnym wypisie ze szpitala w zaleceniach napisane : kontrola za 10 dni - rejestracja telefoniczna i podany numer... do prywatnej placówki lekarza.
To się w pale nie mieści. Wiem, że NIK robił nawet kontrole w których wykazywał nieprawidłowości ale nikt za to nie chce się wziąć.

#niechktos #nfz #sluzbazdrowia #zdrowie #lekarz #ochronazdrowia
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@roszej: Tak! Mnie też to bulwersuje. Oczywiście jestem za tym żeby ścigać tych lekarzy i oczywiście pacjentów którzy za korzyść majątkowa omijają kolejkę i tym samym szkodzą zwykłym ludziom czekającym w tej kolejce.
  • Odpowiedz
@roszej: lekarze rozkradają nasz budżet a potem zdziwienie, że dziura w NFZ. skoro stać na płacenia po 50k m/zł lekarzom na b2b, to znaczy że mam pieniędzy w budżecie aż za dużo i powinniśmy wręcz obniżyć składki
  • Odpowiedz