Wpis z mikrobloga

#mirkomasterclass

Mireczki, nie wiem jak wy, ale ja całe życie żyłem w kłamstwie. Suszyłem włosy, czasem pranie… a tu nagle objawienie. Trzeba było tylko spojrzeć w głąb siebie… i nosa.

Polecam wam zakup suszarki do śluzu. Tak, dobrze czytacie. Wkładasz nos, ustawiasz tryb turbo i po chwili masz gile premium edition. Zero strat materiału, zero marnowania zasobów. Konsystencja? Michelin star. Smak? Kinder niespodzianka natury.

Nie dość, że ekologia (nic się nie marnuje), to jeszcze oszczędność – po co żreć chipsy, jak natura sama ci produkuje pyszne gluty na wynos.

Jakby co, #polecam #lifehack #zrobsobiegluta #mniam
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach