Wpis z mikrobloga

Historia o tym jak kontraktornia wyje****** mojego kolege na B2B

Kolega podpisał umowę B2B, w której było zawarte coś co rzadko się zdarza, czyli tzw. płatny bench - nie mamy dla ciebie projektu? I tak dostajesz kase a w tym czasie sie szkolisz itd. Jednkaże jednocześnie warunkiem dostawania wypłaty jest wystawianie jakiegoś commitu, zrobienie dokumentacji itp min 1 w ciągu miesiąca. W przeciwnym wypadku wystawienie faktury było bezpodstawne i kasy nie dostanie. Było to tak sprytnie zapisane że kolega był pewny, że kase dostanie.

No i jak załatwili mojego kolege? Ostatniego dnia miesiąca zablokowali mu VPN, wywalili z githuba, Jiry, Wiki. Kolega nie mógł zrobić commita ani zrobić dokumentacje. Wystawił fakturę i żądał zapłaty za ławeczkę. Dzwoni do szefa co teraz, nie mam projektu a nie dostałem wypłaty? Szef mówi mu, że skoro nie wykonał pracy to kasy nie będzie a jak mu sie coś nie podoba to może iść do sądu. Jeszcze mu się śmiał przez telefon że sprawy cywilne ciągnią się 5 lat i żeby się w takim razie ciągnął bo nic mu nie zrobi a projektu dla nie go nie mają xD

Kolega miał też w umowie okres wypowiedzenia 2 miesiące wiec finalnie był 3 miesiące bez kasy xDDDD Kolega nie mógł pracowac dla innej firmy w tym czasie bo go obserowali a w umowie miał karę umowną kilkaset tysięcy za złamanie zakazu konkurencji - przy podpisaniu umowy mówili ze to tylko taki "straszak" żeby PIP nie uznał kontraktu za umowę o prace. Więc potem jak im groził sądem za brak faktury to mówili że go p------ą gdy złamie zakaz konkurencji.

Nie musze chyba mówić jaki potem miał problem znaleźć robotę mając luke 3 miesiące w CV sporo Julek z HR go z miejsca skreślało mimo iż miał 8 lat expa jako senior, mgr AGH informatyka, certyfikaty poważane w branży AWS i Kubernetes itd.

#pracait #programowanie #programista15k #programista25k #java #korposwiat #agh #studbaza #politechnikapoznanska #politechnikalodzka #politechnikakrakowska #pracbaza
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@elo_kebab: Kontraktownia brała gościa na b2b i płaciła mu za to, że ostatniego dnia miesiąca wrzucił jakiś artefakt?
Smoków brakuje w tej historii.
  • Odpowiedz
  • 0
@czupek: nie, minimum raz w miesiącu musiał wrzucić jakiegoś commita albo dokumentację - w praktyce każdy robił te 100 commitów miesięcznie więc kasa była
  • Odpowiedz
@elo_kebab brutalne.

Płatna ława to rzadkość na b2b. Znajomy miał taki zapis, że przez 1 miesiąc będą mu jeszcze płacić (bez żadnych innych warunków), ale potem już siedzi bezpłatnie i szuka projektu. W sumie bardziej uczciwe dla obu stron w takim przypadku.
  • Odpowiedz
  • 1
@default_city: w sensie na przełomie miesiąca mu zrobili odcięcie od danych, on przez cały miesioąc nic nie robił bo nie miał dostępów, a potem wystawił fakture za miesiąc w którym pracował, liczył że mu sprawiedliwie wypłacą kase za bench xD

Co najlepsze - oni powiedzieli mu, że to koniec projektu ale nic o benchu xD
  • Odpowiedz