Wpis z mikrobloga

#programista15k #korposwiat #praca #pracait #programowanie #pracbaza

Mam kumpla - w czasach szkolnych regularnie nazywanego przez nauczycieli the billem. Ledwo przechodził z klasy do klasy. Rodzice "najlepszych" uczniów bardzo często się z niego śmiali a sami uczniowie (ci lepsi) w czasach studiów potrafili go wspominać i drwić. Mnóstwo z tych ludzi pokończyło prywatne licea, następnie politechniki z wyróżnieniami i trafiali z reguł do IT.

Wspomniany "the bill", mimo, że nie ma lotnego umysłu do matematyki, to ma fach w ręku i zajmuję się hydrauliką. Prowadzi JDG i dojeżdża do Berlina na roboty, gdzie popracuje dzień-dwa (zrobi sprawnie jakąś rozdzielnie itp) a reszte czasu chodzi po budowie. Zarabia z tego ok. 40 tyś miesięcznie. Jedyny minus, że jako typowy budowlaniec - fachowiec, jest uzależniony od alkoholu i nikotyny.

Nie szuka pracy, bo to praca szuka jego. Czasami zrobi jakąś fuchę w PL (kiedy mu się chce, głównie dla znajomych jak go wybłagają) i zarobi na tym kolejne niemałe pieniądze.

A "ci lepsi uczniowie"? Na linkedinie większość ma status "open to work". Ci co nadal pracują, robią po podrzędnych korpo za średnie pieniądze. Codziennie muszą tłumaczyć się na standupie z tego co zrobili i co zamierzają robić. Nikogo nie interesuje ich przebojowość oraz wyróżnienia ze szkoły, bo dla korporacji są tylko zasobem.

Życie bywa przewrotne. Niegdyś zwierzyna (the bill), stał się dzisiaj myśliwym, do którego ci ludzie mogą teraz mówić per pan ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chłop już nic nie musi, co najwyżej może.
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

jest uzależniony od alkoholu i nikotyny.

To kasuje wszystkie pozytywy nawet jakby zarabiał 100k na łapę. Te wszystkie gwiazdy showbiznesu na odwykach zarabiają jeszcze więcej ale nie są szczęśliwi. Jakby miał porządnych rodziców to by mu wytłumaczyli takie podstawy w młodości.

@ArchaicznyTaboret:
  • Odpowiedz
@ArchaicznyTaboret: Tylko, że nie każdy chce jeździć na fuchy do niemiec. W PL to zarobisz jako hydraulik z 30k, jak masz własną firmę i zatrudniasz ludzi.

Poza tym jak piszesz o hydrauliku i rozdzielni to wiadomka, że nie masz pojęcia o czym mówisz i to zwykły bait.
  • Odpowiedz
  • 1
@ArchaicznyTaboret super, super. Zarabiałem wiecej niż w it przed eldorado jebiąc fizycznie na wysokościach.

Później mi się już nie chciało j---ć w zimnie i deszczu, jezdzic bog wie gdzie na jakieś zadupia, to j-----m długie godziny o chorych porach w--------c się na ludzi (klientów) - dalej za lepsza kasę niż w it ale fizycznie sie nie męcząc.

No jednak it lepsze, w ciepełku, z ludźmi na poziomie sobie rozmawiasz. I co?
  • Odpowiedz
@ArchaicznyTaboret: Średnie wynagrodzenie hydraulika w Berlinie to poniżej 5000 euro. I to brutto. Więc jak on zarabia 40k mieisęcznie będąc alkoholikiem na dodatek, to zarabia DWUKROTNIE WIĘCEJ niż większość hydraulików w Niemczech. Jako przyjezdny.

A jeżeli pracuje 2 dni w tygodniu to zarabia pięć razy więcej i pewnie 2-3x więcej niż dyrektor firmy budowlanej w której pracuje.
  • Odpowiedz
Życie bywa przewrotne. Niegdyś zwierzyna (the bill), stał się dzisiaj myśliwym, do którego ci ludzie mogą teraz mówić per pan ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chłop już nic nie musi, co najwyżej może.


@ArchaicznyTaboret: cały ten bait więcej mówi o tobie niż o kimkolwiek innym. Mobbyn san salvador jest o takich właśnie jak ty xD
  • Odpowiedz
@ArchaicznyTaboret: no i?

Wolę zarabiać 6-7k pracując w klimatyzowanym biurze z ludzmi na jakimś tam poziomie, z którymi mogę porozmawiać na wiele tematów, a nie tylko o tym czy młody ruchał w weekend hehehe, mieć cywilizowaną umowę o pracę ze wszystkimi składkami, mieć urlop 26 dni w roku, wychodzić z pracy równo o 16:00 i mieć ochotę na życie poza nią niż dymać fizycznie nawet za 15k na gównoumowie, bez
  • Odpowiedz
Oczywiście możecie tworzyć sobie projekcje, że to bait, czy nie bait - To tylko i wyłącznie wasza sprawa i wasze postrzeganie rzeczywistości i nic mi do tego. Nie zmienia to faktu, że fachowiec z fachem w ręku śmieję się dzisiaj z tych wszystkich korporacyjnych laleczek z ego wywalającym ponad skalę a w dodatku kruchym jak domek na donabsie, co z resztą można zauważyć w niektórych komentarzach ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
@ArchaicznyTaboret: A to jeszcze polak czy już niemiec? Jeśli więszkość roku siedzi tam, mieszkanie ma tam, a do Polski zjeżdża na święta i urlop poflexować się nową audicą to już mógłby tam zostać i przestanie być zadziwiające, że mieszkając w niemczech zarabia więcej.

Nie rozumiem gloryfikacji pracy fizycznej za granicą jakie to są dobre pieniądze jak jest się SpEcJaLiStOm. Mój kumpel pracuje od ponad roku na wiatrakach i niby ma
  • Odpowiedz