Wpis z mikrobloga

Kurde przez ostatnie pół roku zaczęło się pojawiać u mnie na Facebooku sporo nekrologów. I to nie rodziców/dziadków moich znajomych, a mężów, żon czy rodzeństwo.

Zawsze mnie irytowało, że w Polsce jest taki trend nic nie mówienia o śmierci. Trzeba się wypytywać po znajomych a na co zmarł ten znajomy. Czemu po prostu nie napiszę się

Alicja lat 38 zmarła na raka trzustki.
Mateusz lat 33 zmarł na raka prostaty.

Myślę, że takie komunikaty na nekrologach zwiększają świadomość społeczeństwa i profilaktykę badań czy ogólnego "dbania o siebie".

Jak mi dziadek w wieku 12 lat zmarł na raka płuc - nałogowy palacz, do tej pory powstrzymało mnie to od palenia szlug a zawsze towarzystwo miałem palaczy.

#niepopularnaopinia #takaprawda
innv - Kurde przez ostatnie pół roku zaczęło się pojawiać u mnie na Facebooku sporo n...

źródło: temp_file7769989021186978027

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 5
@swinkapl dokładnie to zapamiętałem jak dziadek (tak ten 12 letni xD) w hospicjum jeszcze wychodził jak mógł, na szluga.

Ale wtedy już tak czy inaczej była "musztarda po obiedzie".
  • Odpowiedz
@innv: no ale wiesz że ludzie umierają na raka trzustki i prostaty i co jakoś się jesteś orzed tym chronić? Możesz co najwyżej zdrowo się odżywiać i zażywać aktywności fizycznej oraz unikać używek i generalnie tyle do wszystkich chorób (co nie daje ci i tak gwarancji że nie będziesz miał raka)
  • Odpowiedz
@swinkapl: jak już mają raka to za późno na rzucanie palenia, a stres związany z odstawieniem fajek może więcej szkody wyrządzić w leczeniu onkologicznym niż samo palenie.
  • Odpowiedz
@gustowny_dzikus: IMO Dieta i aktywność fizyczna pomoże, ale w niewielkim stopniu. Zbyt wielu moich znajomych, prowadzących zdrowy tryb życia, zawinęło się w młodym wieku i z drugiej strony - znam zbyt wiele pijaków/alkoholików/ćpunów, których nic nie ruszyło do późnej starości. Ja się zdrowo odżywiam, uprawiam sport etc. ale absolutnie nie traktuję tego jako profilaktyki antyrakowej, bo po prostu w nią nie wierzę.

Jedyną rzeczą, która zwiększy Twoje szanse na walkę
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@gustowny_dzikus wiem, że rak trzustki to akurat wyrok (tu akurat trafiło na właśnie znajoma w podobnym wieku).

Ale kuzyna uratowała jego żona, bo typa bolało jajko i wstydził się przyznać że jajka go bolą, chłop 30+. Dopiero ona jakoś go zmusiła na wizytę u lekarza - suma summarum na pewno dodał chemię i chyba (tu nie jestem pewien) jedno mu usunęli. Rak j---a. Ale też nie dowiesz się bezpośrednio co i
  • Odpowiedz
@innv: zdrowie to sprawa w duzej mierze losowa, niesmiertelnosci nie da sie kupic i obsesja na punkcie 'dbania o siebie', czestego badania sie itd. tego nie zmieni

wymownym przykladem niech bedzie to, ze mam znajomego, ktory chleje od ~15 lat, cpa od okolo 5 czy 7, trzustka r-------a jeszcze przed trzydziestką a z rok temu mial robione rozne badania i wszystkie markery mial jak najbardziej w normie
  • Odpowiedz
@innv: ale jak Twój dziadek miał 12 lat? Poza tym nie rozumiem, na papierosach są ostrzeżenia. Takie info nic nie daje podobnie jak śmierć jakiegoś randoma. Osoba robiąca sobie krzywdę uważa, że jej to nie dotyczy/jest nieśmiertelna. A jak się dowiesz, że jakaś Julka 30lv zmarła na raka trzustki to co, polecisz na usg czy tam MRI tylko z powodu, że taka choroba istnieje?
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@not_me ale wiesz czym są badania przesiewowe?

Np. sam z siebie planuję na wiosnę zrobić kolonoskopię - nic mi nie dolega ale jestem już 35+ i gdzieś tam genetycznie mogę być obciążony; babka i ciotka zmarły na raka jelita. Koszt 900zl mnie nie zabije, a przynajmniej wiem czy nic nie mam w dupie i głębiej.
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@niko444 z rakiem odbytu ci nie wyszło to teraz próbujesz dyskredytować ludzi z HIVem. Trochę dziecinne to.

W Polsce zakażona osoba ma prawny obowiązek nie narażać bezpośrednio innej osoby na zarażenie wirusem HIV, co grozi odpowiedzialnością karną z artykułu 161 § 1 Kodeksu karnego.


  • Odpowiedz
@innv: żeby zacząć dbać o siebie trzeba mieć jakieś minimum motywacji do tego. Kampanią społeczną dot raka trzustki nie przekonasz ludzi do badań kiedy mają zwyczajnie w------e w swoje życie będąc przytłoczoną chujnią codzienności
  • Odpowiedz