Wpis z mikrobloga

@Ksiega_dusz: myślisz że gdyby korporacjom przeszkadzał obecny stan branży medycznej, to by rękami polityków nie zrobiły "porządku"? XD

nie tylko lekarze zarabiają ogromną kasę, te wszystkie Medicovery i podobne ciągną gigantyczny hajs razem z nimi i żadnemu korpo nie przeszkadza obecna sytuacja.

wystarczy że tworzą presję na dalszą prywatyzację/deregulację służby zdrowia -> większy popyt na usługi prywatne -> większa ilość wykonanych usług i większe marże przez większy popyt
  • Odpowiedz
@villager: Tylko jednak jest pewna różnica pomiędzy usługami medycznymi, a informatycznymi. Medyczne to takie które są świadczone ludziom więc by zarobić jak najwięcej należy mocno ograniczać podaż takich usług. Informatyczne zaś są świadczone korporacjom, które to zarabiają na ludziach przy pomocy gotowych produktów. I w tym przypadku korporacjom zależy na jak największej liczbie pracowników takby cena pojedynczego programisty była jak najniższa, gdyż ci sami z siebie nie będą konkurencją dla
  • Odpowiedz
Medyczne to takie które są świadczone ludziom więc by zarobić jak najwięcej należy mocno ograniczać podaż takich usług.


@rav2: do pewnego stopnia tak, ale jest jeszcze dużo kasy do przejęcia z systemu publicznego. dlatego gdzieś na tym wykresie maksymalnego wydojenia społeczeństwa z kasy, są zarówno działania ograniczające podaż jak i te zwiększające ilość wykonanych świadczeń.

zresztą - nawet zwiększanie ilości świadczeń samo w sobie, z moich obserwacji, wcale nie powodowało
  • Odpowiedz
lekarz regulowany? xDDD Dobre, szczególnie z fakturami na 400k


@greedy_critic:
Zawód regulowany – zawód, którego wykonywanie dozwolone jest tylko po spełnieniu wymogów określonych przepisami prawnymi (np. zdanie egzaminu, ukończenie wymaganej praktyki zawodowej, uzyskanie wpisu na listę, ukończenie właściwego kształcenia czy szkolenia)

Tak, lekarz jest zawodem regulowanym. Regulacja nie polega na regulowaniu zarobków.
  • Odpowiedz
@Ksiega_dusz: @wstanczyk @rav2

Przecież zawód lekarza jest regulowany dopiero od jakichś 150 lat - wcześniej w każdej wiosce działa znachor, felczer, snake oil salesman, itp.

Może jak IT w końcu uzna, że brak regulacji szkodzi branży i klientom, to coś się zmieni w kierunku regulacji zawodu.
  • Odpowiedz
@Ksiega_dusz: To że programiści nie sprzedają swoich usług zwykłym ludziom, tylko korpo. I nie da się, tak jak w przypadku lekarzy, wcisnąć kitu że pracownik bez licencji jest gorszy niż ten z. Dlatego w przypadku IT wprowadzenie licencji sprawi jedynie to że całe softwarehousy zaczną uciekać z kraju w takie miejsce gdzie pracownicy licencji nie potrzebują.
  • Odpowiedz