Wpis z mikrobloga

Jakich urazów nabawiliście się za gówniaka? Ja sobie raz napierdzielałem kamieniami w rozbite butelki, no i jeden fragment rozciął mi oko ( ͡° ͜ʖ ͡°) innym razem jak był chyba remont parkingu pod blokiem to taszczyliśmy te sześciokątne bloki, no i jeden spadł mi na nogę, i paznokieć do usunięcia, bolało
  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@vulcanitu: ja kiedyś miałem wiele razy zdarte łokcie, ramiona i kolana bo jeździłem na deskorolce... w sumie ostatnio myślę czy by wrócić do deskorolki. Teraz mogę sobie kupić taką deskorolkę o jakiej kiedyś mogłem tylko pomarzyć, hmm... ༼ຈل͜ຈ༽
  • Odpowiedz
@vulcanitu: Dostałem kopa w oko i miałem rozcięta powiekę, kopnął mnie prąd i wypalił mi dziurę w palcu, zaczepiłem się palcem o płot i oderwało mi kawałek opuszka w palcu, spadłem z wysokości na klatę i nie umiałem oddychać z dobrą minutę, wywróciłem się na piachu na betonowym boisku i miałem całe kolano obdarte. Te pamiętam, a pewnie jeszcze sporo tego było.
  • Odpowiedz
@vulcanitu: Zerwane mięśnie w lewej nodze, skręcona kostka w prawej nodze.
Uszkodzony prawy nadgarstek podczas bójki (nie wiem co konkretnie się z nim stało, bo nie byłem u lekarza, ale do teraz potrafi boleć).

Pęknięcie kości w lewej ręce po wypadku rowerowym (to bardziej za dorosłego, ale i tak dodam).

No i urodziłem się ze złamanym prawym obojczykiem, bo lekarz mnie wyciągał na siłę gdy się rodziłem.
  • Odpowiedz
@vulcanitu tak na szybko to nuda, więcej urazów sobie robię jako dorosła XD największy szok jaki pamiętam to jak spadłam ze schodów i plecami każdy schodek obiłam, bolało, ale to większy szok był, chyba się z 10 minut nie odzywałam a minutę powietrza nie mogłam złapać. przelecenie przed kierownicę roweru też mogło dobrze wyglądać, mam piękną bliznę na przedramieniu, bo zahaczyłam o zardzewiały hamulec XDDD

podstawówka to była era Małysza i
  • Odpowiedz
@vulcanitu: Złamanie otwarte nogi, podczas wygłupów na deskorolce na typowych osiedlowych schodkach. Pamiętam tylko moment jak leciałam, potem gleba. Pierwsza myśl "no pięknie, oby gipsu nie było potrzebnego". W miedzyczasie podbiegła znajoma do mnie i słyszę jak sie drze "o jezu" i odskoczyła. Ja tak sobie uświadomiłam wtedy że może ocenić trzeba co z nogą, patrze na nią, a tam kość na wierzchu, wygięta w drugą stronę. Ponoć wziełam i
  • Odpowiedz
  • 2
@vulcanitu kiedyś grając w piłkę chciałem ją kopnąć z całej siły. Kolega z przeciwnej drużyny miał identyczny pomysl i równocześnie kopnelismy piłkę z przeciwnej strony. Ból śródstopia ogromny, kilka dobrych miesięcy się to za mną ciągnęło
  • Odpowiedz
@vulcanitu: spadłem głową na beton z trzepaka, zwisałem do góry nogami i nagle miałem spięcie w mózgu i nie wiedziałem jak się odkręcić więc się puściłem.

Przejechałem sobie po opuszku palca maszynka do golenia, ścigałem sobie kawałek naskórka, nic wielkiego ale do tej pory pamiętam jak się zawinął w roladę.

Złamałem rękę upadając na betonie boisko. Pomimo płaczu mama bagatelizowała sprawę. Zareagowała dopiero gdy nie przestawałem płakac już w
  • Odpowiedz