Wpis z mikrobloga

Zachęcony radami kołczów podrywu, żeby „zagadać z humorem do dziewczyny”, postanowiłem działać i wziąć sprawy w swoje ręce. Padło na pracownicę Żabki.
Zapytała, czy chcę rachunek.
Mówię: „Nie, bo i tak nie mogę nic odliczyć od podatku.”
Popatrzyła na mnie jak na debila.
Nie odpowiedziała nic.

Na szczęście mam 8 godzin w kołchozie, żeby rozchodzić ten cringe

#przegryw #zabka #podrywajzwykopem
  • 48
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@editores Tekst był suchy, ale z jej perspektywy wcale nie musiał być odebrany jak forma jakiegokolwiek podrywu. A Ty wyzywasz ludzi jakby nie wiadomo co tam odwalił, debilu
  • Odpowiedz
@Agrest13: Debilu? To nie ja przeszkadzam dziewczynom w pracy.
Jak chcesz kogoś poderwać to zrób to na studiach, w klubie, na wakacjach, na kursie tańca.
Daj zyć ludziom ciężko pracującym.
  • Odpowiedz
"Będzie mandacik za przekroczenie piękności" brzmią słowa pewnej pieśni. Byś wydrukował kilka blankietów mandatowych z opisem "Mandat za przekroczenie piękności" i byś wręczał po słowach "oj będzie mandat".


@Ulquiorra: dobra, dosyć internetu na dziś, muszę rozchodzić zażenowanie
  • Odpowiedz