Wpis z mikrobloga

Szkoda mi go. Koleś chciał wprowadzić nową jakość do polityki, na wzór państw cywilizowanych, na wzór skandynawski.

Lecz niestety, nie potrafi w politykę, bo jest zbyt naiwny. Bardzo naiwny, licząc, że każdy uczciwie gra i chce dobra Polski xD

Zaufał Tuskowi, który już od samego początku miał na niego plan, jak zniszczyć go. I tak sobie Tusk go niszczył, wystawiając go jako kozła ofiarnego swojego rządu. A PIS również walił w niego równo.

Najbardziej mnie zirytował - bo na niego głosowałem - że tuż po wynikach, od razu oddał swój elektorat Trzaskowskiemu.

Głosy to jego kapitał polityczny, który się negocjuje, a nie oddaje za darmo. To było skrajnie głupie.

Ale z tych wszystkich puntów to jest jeden plus - przynajmniej ciocie Kasię wprowadził do sejmu.
Ale jako polityk jest skończony.

#nieruchomosci #polityka #trzeciadroga #3droga
new-object - Szkoda mi go. Koleś chciał wprowadzić nową jakość do polityki, na wzór p...

źródło: image

Pobierz
  • 87
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Chłop naiwnie zaufał rudemu pacynkując i odwalajac jego politykę za co przyjął baty od innych. Taki polityczny areczek albo "młody" z budowy xD
  • Odpowiedz
@new-object: Co? XD Chłop był dzbanem od początku. Idiotyczne wypowiedzi o likwidacji gotówki i oburzanie się o pierdoły to najmniejsze z jego grzechów. Sam się wykończył bo po prostu gadał głupoty i robił cyrk z Sejmu i ze swojej partii oraz programu.
  • Odpowiedz
Zaufał Tuskowi, który już od samego początku miał na niego plan, jak zniszczyć go. I tak sobie Tusk go niszczył, wystawiając go jako kozła ofiarnego swojego rządu. A PIS również walił w niego równo.


@new-object: Przecież Tusk mu dał idealną dla niego rolę, gdzie jako Marszałek mógł błyszczeć korzystając z nabytych w telewizji umiejętności prowadzącego / prezentera. No i prestiż drugiej osoby w państwie.
Szczerze mówiąc nie wiem co poszło
  • Odpowiedz
Przecież Tusk mu dał idealną dla niego rolę, gdzie jako Marszałek mógł błyszczeć korzystając z nabytych w telewizji umiejętności prowadzącego / prezentera. No i prestiż drugiej osoby w państwie.

Szczerze mówiąc nie wiem co poszło nie tak, że tak mu to poparcie poleciało, nie zrobił jakiegoś kardynalnego błędu, nie miał wielkiej afery.


@znikam5: nikt się tym nie naje i było oczywiste, że ten początkowy hype na sejm wśród młodych się
  • Odpowiedz