Aktywne Wpisy
Robauke +976
Cześć Mirki i Mirabelki. Piszę ten post jako przestrogę i wołanie o pomoc. Chciałbym opisać Wam moją historię walki z wiatrakami, czyli firmą Nazaruk Service z Lublina, leasingodawcą Santander i gwarantem Conformgest. Historię o tym, jak w niecałe dwa miesiące moje nowe narzędzie pracy stało się bezużytecznym złomem, a ja zostałem z problemem i ratami do płacenia.
Akt 1: Zakup "pewnego" auta używanego
15 maja 2025 roku podpisuję umowę leasingową
Akt 1: Zakup "pewnego" auta używanego
15 maja 2025 roku podpisuję umowę leasingową
źródło: Gemini_Generated_Image_olgwi7olgwi7olgw
Pobierz
Momento83 +205
źródło: temp_file2591289569790487258
Pobierz




Oboje mamy różne hobby. On bilard, a ja planszówki i w różne dni chodzimy sobie osobno do klubów. Umówiłam się z dwoma chłopakami z klubu, ze raz w tygodniu dodatkowo będziemy umawiali się u mnie w domu (mam duży dom i ogólnie najlepsze warunki) na dodatkową partyjkę gry. Jest to gra kampanijna, ze scenariuszami, nie da się w to za bardzo grać w klubie z osobami z doskoku i wymaga odpowiedniego klimatu aby się w nią wczuć (chodzi tutaj o Horror w Arkham lcg).
Mąż się zdenerwował, ze będę sprowadzała obcych facetów do domu i jest zdecydowanie przeciw. Nie dochodzą do niego argumenty, że chodzi tutaj tylko o grę, że chłopaki też są w związkach - jeden z koleżanką z klubu, drugi to 10 lat starszy tata nastolatków). Że zamkniemy się w gabinecie i nie musi się stresować o swoją prywatność, że będziemy grali gdy on będzie w domu :P
Mielibyście coś przeciwko czemuś takiemu?
#gryplanszowe #gry #grybezpradu #hobby #zwiazki
@InsaneMaiden: Jak można w jednym zdaniu stwierdzić, że trzeba porozmawiać, bo się nie wie, o co chodzi, i jednocześnie startować tak oceniająco? Życzę Ci typa, co będzie sobie koleżanki do domu sprowadzał, żebyś mogła w tym czasie sobie samotnie
@marta_am: oczywiście. Dzisiaj sobie pogracie, za tydzień zaczniecie odprawiać jakies rytuały, nie minie miesiąc a chłop będzie musiał we własnym domu s--------ć przed wyznawcami Nyarlathotepa (╯°□°)╯︵ ┻━┻
byście jakiegoś Everdella odpalili, bobry pozatrudniali, przygotowali się do zimy, ale nie, zachciewa się przedwiecznych, a później płacz i "pani redaktur myśmy nie wiedzieli, dali księgę, kazali przeczytać inkantację,
@marta_am: A nie łatwiej uprościć dla lepszego zrozumienia...
Jak ty byś się czuła gdyby on sprowadził dwie laski z klubu bilardowego stwierdzając przy tym "przecież zamkniemy się w pokoju by ci nie przeszkadzać" ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Ludzie są prości
@sawes1: Ale oni grają w wersję DP
Jakbym bym na jego miejscu, to wolałbym żeby moja żona jesli już musi grać w grę z kolegami, to robiła to w domu niż w jakimś klubie. A najlepszym wyjściem to żebyś sobie znalazła koleżanki do gry, i problem będzie rozwiązany.
Rozwiązanie - w tygodnie parzyste idziesz z mężem grać w bilard. W nieparzyste on z Tobą w planszowki.
Komentarz usunięty przez moderatora
Dzisiaj zdając te pytanie, zwracasz się do ludzi którzy wiedzę o relacjach damsko męskich czerpią z niemieckich filmów przyrodniczych #pdk