Wpis z mikrobloga

Wielu zadaje pytanie: „Skoro Bóg istnieje, to dlaczego jest tyle zła na świecie?” Odpowiedź nie leży w naturze Boga, lecz w naturze człowieka. Bóg jest doskonale święty, sprawiedliwy i dobry - to człowiek oddzielił się od Niego przez grzech.

„Wszyscy bowiem zgrzeszyli i są pozbawieni chwały Bożej.”
(List do Rzymian 3:23)

To nie Bóg odrzucił człowieka - to człowiek odrzucił Boga. Od momentu upadku w raju, ludzkość żyje w stanie duchowej separacji od swojego Stwórcy.

„Nie ma ani jednego sprawiedliwego, nie ma rozumnego, nie ma, kto by szukał Boga.”
(List do Rzymian 3:10-11)

„Bo nie ma na ziemi człowieka sprawiedliwego, który by dobrze czynił i nie grzeszył.”
(Księga Kaznodziei Salomona 7:20)

Bóg nie chce mieć nic wspólnego z grzechem - Jego natura jest zbyt święta.

Standard Boga to absolutna świętość - nigdy nie zgrzeszył, ani myślą, ani słowem, ani czynem. Nie toleruje nawet cienia zła.

„Twoje oczy są zbyt czyste, by patrzeć na zło, nie możesz spoglądać na bezprawie.”
(Księga Habakuka 1:13)

To nie Bóg się zmienia - to grzech sprawia, że ludzie są duchowo martwi i oddzieleni od życia w Bogu.

Zło nie pochodzi od Boga - zło to brak Boga.

Zło nie jest „substancją” stworzoną przez Boga - jest jak ciemność wobec światła. Nie istnieje samo w sobie, jest brakiem dobra, brakiem Bożej obecności. Jak cień pojawia się tam, gdzie nie ma światła, tak zło pojawia się tam, gdzie odrzuca się Boga.

„Bóg jest światłością, a nie ma w Nim żadnej ciemności.”
(1 List Jana 1:5)

„Każde dobro, jakie otrzymujemy, i każdy doskonały dar pochodzi z góry, od Ojca światłości, u którego nie ma przemiany ani cienia zmienności.”
(List Jakuba 1:17)

Zło istnieje, ponieważ człowiek wybrał życie bez Boga.

To ludzkość - nie Bóg - sprowadziła na siebie skutki grzechu: cierpienie, niesprawiedliwość, śmierć. Ale Bóg nie zostawił człowieka bez nadziei.

„Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.”
(List do Rzymian 6:23)

Wniosek: Bóg jest doskonale dobry - to grzech oddzielił człowieka od Niego.

Nie ma w Bogu ani grama zła. To człowiek potrzebuje ratunku - i dlatego Jezus Chrystus przyszedł, by przez swoją doskonałość, śmierć i zmartwychwstanie przywrócić nam dostęp do Boga.

„On grzechu nie popełnił, a w Jego ustach nie znaleziono podstępu.”
(1 List Piotra 2:22)

„On, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w Nim stali się sprawiedliwością Bożą.”
(2 List do Koryntian 5:21)

#wiara #chrzescijanstwo #biblia #przegryw
  • 41
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 4
@Nadwykopek
Tymczasem chrześcijaństwo:
- Tak, istnieją źródła potwierdzające istnienie takiej postaci jak Jezus, ale na tym się kończy w zasadzie.
- Zależy od interpretacji, dla wielu księży bardziej liczy się tradycja i strach, szczególnie ten strach w średniowieczu wykorzystywano, a teraz mamy po prostu bardziej cywilizowane czasy. To nie znaczy jednak, że nagle przestano straszyć piekłem. Poza tym wiele innych religii odwołuje się również do wymienionych przez Ciebie rzeczy.
- Ciężko
  • Odpowiedz
Twoja logika opiera się na założeniu, że religia powinna ewoluować tak samo jak nauka


@Nadwykopek: Nie. Religia nie musi ewoluować, wręcz przeciwnie. Ale ta która celuje w bycie jedyną prawdziwą powinna być właśnie prawdziwa, zgodna z rzeczywistością i to od początku, a nie w drodze ewolucji.
Zresztą akurat chrześcijaństwo próbuje ewoluować (choć Ty pewnie nie z katolików), ale bez powodzenia właśnie.

religia nie jest i nigdy nie była próbą konkurowania
  • Odpowiedz
@maciss: Albo dlaczego nie mozemy r----c sie jak habsburgowie? Ja bym chcial zachowac majatek w rodzie a nie moge bo sie zaraz choroby genetyczne pojawia, ach ten zly bog...
  • Odpowiedz
@Nadwykopek: 2000 lat analizy ksiazki o pustynnym demonie, napisanej przez pustynnych pastuchow. i dalej argumenty 2/10. prawda jest inna, jestesmy gatunkiem malp, ktore pewnego dnia skapnely sie ze sa nagie (adam i ewa). bo rozwnielismy w ramach procesu ewolucyjnego samoswiadomosc. ale niestety ta samoswiadomosc jest ciezarem o czym pisze miedzy innymi zappfe https://bazhum.muzhp.pl/media/texts/analiza-i-egzystencja/2013-tom-21/analiza_i_egzystencja-r2013-t21-s5-19.pdf . Wiec w ramach ewolucyji wykrztalciclismy metody
radzenia sobie ze świadomością własnej egzystencji i nieuchronności śmierci.

W eseju „The
  • Odpowiedz
@Nadwykopek:

Bóg wiedział, że człowiek upadnie - i zaplanował ratunek ZANIM stworzył świat. Bóg nie tylko wiedział, ale już wcześniej zaplanował ofiarę Chrystusa, zanim ktokolwiek się urodził. To pokazuje, że Jego plan nie kończy się na cierpieniu - tylko na zbawieniu i wiecznej chwale


To nie świadczy dobrze o Bogu, gdy jego planem na zbawienie ludzkości jest morderstwo jego syna przez ludzi których wcześniej wielokrotnie karał. I to jeszcze zanim
  • Odpowiedz
@Nadwykopek no przeciez napisales ze nie ma czlowieka bez grzechu a bog sie brzydzi grzechem i odwraca od niego. wiec odwraca sie od wszystkich ludzi.

chrzescijanizm jest zabawnyz sprzeczny wewnetrznie na co drugim kroku.
  • Odpowiedz
„Skoro Bóg istnieje, to dlaczego jest tyle zła na świecie?” Odpowiedź nie leży w naturze Boga, lecz w naturze człowieka. Bóg jest doskonale święty, sprawiedliwy i dobry - to człowiek oddzielił się od Niego przez grzech.


@Nadwykopek: stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo.
  • Odpowiedz
no przeciez napisales ze nie ma czlowieka bez grzechu a bog sie brzydzi grzechem i odwraca od niego. wiec odwraca sie od wszystkich ludzi.


@Bioenergetyk: no... nie. Banalne porownanie - nie miales nigdy sytuacji ze kogos bardzo lubiles, ceniles, ale mial jakas ceche, zachowanie ktorej / ktorego nie znosiles? Nie znosiles czegos, a jednoczesnie ceniles ta osobe
  • Odpowiedz
  • 0
@qusqui21: „Nadmiar świadomości”? Biblia powiedziała to 3000 lat wcześniej:
„Wiele mądrości – wiele zmartwienia. Kto pomnaża wiedzę, pomnaża ból.”
(Kaznodziei Salomona 1:18)

Zapffe się nie myli: samoświadomość prowadzi do cierpienia. Ale Biblia mówi: to nie jest błąd ewolucji - to skutek oddzielenia się od Boga, czyli
  • Odpowiedz
  • 0
@Mekeos: 1. „Jezus istniał, ale tylko tyle.”
Nie tylko istniał - zmartwychwstał, co potwierdzają zarówno uczniowie, którzy za to oddali życie (nie dla bajki), jak i wrogowie, którzy musieli wymyślić wersję z „wykradzeniem ciała” (Mt 28:13).
Po 3 dniach grób był pusty, a ponad 500 osób widziało Go żywego (1 Kor 15:6).
Jeśli Jezus nie zmartwychwstał - to czym się tłumaczysz, że 2 miliardy ludzi dziś dalej za Nim idzie?

„Religia oparta na strachu
  • Odpowiedz