Zakładając, że Tesla w końcu opanuje autonomię i będzie miała powiedzmy 10 tys. autonomicznych taxówek w USA, czy według Was to odblokuje myślenie wśród inwestorów, w stylu: "Wow skoro to im się udało, to Roboty Humanoidalne pewnie też im wyjdą". Zapraszam do ankiety.
Dla tych co uważają, że NIE MA SENSU zastanawiać się nad tym, bo warunek początkowy (tj. rozwiązane robotaxi w dużej skali) według nich nigdy nie zostanie spełniony mam odpowiedź, że według mnie to jest poziom myślenia typu "nie analizuj możliwości pożaru, bo jeszcze nigdy się u nas nie paliło". Według statystyk szansa na pożar w polskim domu w ciągu całego roku wynosi 0.46%.
Nie wiem jak Ty, ale ja na pożar w domu jestem minimalnie przygotowany (czujniki dymu, gaśnica, ubezpieczenie). Szansę na sukces Tesli w biznesie Robotaxi szacuję na dużo wyższy niż 0.46%.
Według mnie warto się zastanawiać "co by było, gdyby". Według mnie jest to *najbardziej podstawowe narzędzie* każdego, kto chce zrozumieć przyszłość, zamiast tylko ją komentować z fotela.
W historii inwestowania największe zyski mieli nie ci, którzy „czekali na potwierdzenie”, tylko ci, którzy zapytali:
A co jeśli ten szalony scenariusz jednak się wydarzy?
Niektórzy kupili Teslę, Bitcoina, Nvidię i Amazona właśnie dlatego, że nie byli więźniami aktualnego konsensusu.
Więc jak ktoś odrzuca myślenie warunkowe, bo "to się nie wydarzy" — to nie jest realizm. To intelektualne lenistwo z domieszką pychy.
@anonimowy_programista: wszystko końcowo rozbija się o pieniądze, jeżeli tesla wpadnie na pomysł jak wykonać "robotaxi" taniej niż samochód + pracownik to z pewnością zmonopolizuje rynek taxówek
@anonimowy_programista: To, że humanoidy w końcu wyprą ludzkich pracowników jest pewne ale pytanie jest kiedy oraz czy w ogóle tesla będzie miała znaczący udział w rynku. Firm z wpół-gotowymi produktami jest minimum kilkanaście i Tesla niekoniecznie tu przoduje.
To, że humanoidy w końcu wyprą ludzkich pracowników jest pewne
@Bejro: nie jest, obecne AI gubi się na poziomie odszukanie. Have fun with humanoidalny robot z takim AI, co ma przenosić coś wartego kilkadziesiąt tysięcy - nikt tego nie ubezpieczy.
Inna rzecz że sam pomysł robota humanoidalnego to xD - po co ma być humanoidem, prościej przygotować magazyn pod zwykłą
@anonimowy_programista: Tesla ma jak widać dobry marketing, bo nawet ludzie którzy się tym interesują nie ogarniają co sie dzieje w branży. Nie będzie absolutnie żadnego monopolu. A to dlatego, że Tesla jest LATA DO TYŁU technologicznie w dziedzinie jazdy autonomicznej.
Poziom SAE Tesli to 2 i jest oparty tylko na kamerach i nadal potrzebuje nadzoru kierowcy, podczas gdy taki Waymo (Google/Alphabet) jest lata do przodu z poziomem SAE 4 w
@anonimowy_programista: zgodzę się z gorszą skalowalnością i z tym, że wdrozenie jest drozsze i trzeba miasto przygotować pod to w przypadku Waymo. Natomiast Tesla level 4 zapowiadała już od 2020 (5 lat) a nadal są na 2. Poza tym opady śniegu czy intensywne descze i burze które zaklócają prace systemu kamer to nie jest znowu jakieśekstremum tylko coś co występuje relatywnie często. Niestety nie znam się na tyle na tej
@excelfinance: argument, ze coś jest spóźnione, nie oznacza logicznej konkluzji, że nigdy to nie nadejdzie.
Pytanie jakie powinieneś zadać, to co potrafiła Tesla 5 lat temu, a co potrafi teraz. A teraz kierowcy mają interwencje co kilkaset, czy nawet co ponad tysiąc kilometrów. Dużą poprawę wprowadziła wersja 13. Tesla w czerwcu chcę wprowadzić Robotaxi w Austin na wersji 14. Jeżeli skok będzie
Zakładając, że Tesla w końcu opanuje autonomię i będzie miała powiedzmy 10 tys. autonomicznych taxówek w USA, czy według Was to odblokuje myślenie wśród inwestorów, w stylu: "Wow skoro to im się udało, to Roboty Humanoidalne pewnie też im wyjdą". Zapraszam do ankiety.
Dla tych co uważają, że NIE MA SENSU zastanawiać się nad tym, bo warunek początkowy (tj. rozwiązane robotaxi w dużej skali) według nich nigdy nie zostanie spełniony mam odpowiedź, że według mnie to jest poziom myślenia typu "nie analizuj możliwości pożaru, bo jeszcze nigdy się u nas nie paliło". Według statystyk szansa na pożar w polskim domu w ciągu całego roku wynosi 0.46%.
Nie wiem jak Ty, ale ja na pożar w domu jestem minimalnie przygotowany (czujniki dymu, gaśnica, ubezpieczenie). Szansę na sukces Tesli w biznesie Robotaxi szacuję na dużo wyższy niż 0.46%.
Według mnie warto się zastanawiać "co by było, gdyby". Według mnie jest to *najbardziej podstawowe narzędzie* każdego, kto chce zrozumieć przyszłość, zamiast tylko ją komentować z fotela.
W historii inwestowania największe zyski mieli nie ci, którzy „czekali na potwierdzenie”, tylko ci, którzy zapytali:
Niektórzy kupili Teslę, Bitcoina, Nvidię i Amazona właśnie dlatego, że nie byli więźniami aktualnego konsensusu.
Więc jak ktoś odrzuca myślenie warunkowe, bo "to się nie wydarzy" — to nie jest realizm. To intelektualne lenistwo z domieszką pychy.
#gielda #tesla #inwestowanie #samochody #januszeinwestowania
źródło: Screenshot 2025-05-15 at 12.59.04
PobierzIle procent inwestorów dojdzie do takiej konkluzji? Solved Robotaxi → Solved Robots
@anonimowy_programista: Dlatego że ich zyski rosły i rosną w astronomicznym tempie czego nie można powiedzieć o tesli.
@anonimowy_programista: co to znaczy że im wyjdą? Chodzi o to czy zarzucą ten projekt czy nie?
@Bejro: nie jest, obecne AI gubi się na poziomie odszukanie. Have fun with humanoidalny robot z takim AI, co ma przenosić coś wartego kilkadziesiąt tysięcy - nikt tego nie ubezpieczy.
Inna rzecz że sam pomysł robota humanoidalnego to xD - po co ma być humanoidem, prościej przygotować magazyn pod zwykłą
Nie będzie absolutnie żadnego monopolu. A to dlatego, że Tesla jest LATA DO TYŁU technologicznie w dziedzinie jazdy autonomicznej.
Poziom SAE Tesli to 2 i jest oparty tylko na kamerach i nadal potrzebuje nadzoru kierowcy, podczas gdy taki Waymo (Google/Alphabet) jest lata do przodu z poziomem SAE 4 w
@excelfinance: Waymo ma biznes który się nie skaluje. Wymaga drogiego sprzętu, drogiego mapowania, drogich aut, których nie produkują.
Tesla jako jedyna atakuje problem w sposób skalowalny. Lidar nie jest potrzebny, bo problem autonomii to nie jest problem percepcji tylko problem
@excelfinance: argument, ze coś jest spóźnione, nie oznacza logicznej konkluzji, że nigdy to nie nadejdzie.
Pytanie jakie powinieneś zadać, to co potrafiła Tesla 5 lat temu, a co potrafi teraz. A teraz kierowcy mają interwencje co kilkaset, czy nawet co ponad tysiąc kilometrów. Dużą poprawę wprowadziła wersja 13. Tesla w czerwcu chcę wprowadzić Robotaxi w Austin na wersji 14. Jeżeli skok będzie