Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
TL;DR:
Mam 36 lat, solidne oszczędności i nadwyżki finansowe ~30k miesięcznie (hipoteka już spłacona). Pracuję w IT (techniczne stanowisko, bez certów), kontrakt do końca 2025, nie wiadomo co dalej.
Mam:

70k na lokatach

30k w obligacjach

IKE: 120k, IKZE: 70k

kilka wynajmowanych nieruchomości (zysk >4k/mc)

do końca roku planuję mieć +150k gotówki

brak większych zobowiązań, pracuję zdalnie, żyję oszczędnie, ale wygodnie

Myślę, co robić z kasą i czasem — wakacje solo? FIRE? Coś nowego?
Szukam inspiracji, żeby za 20 lat nie żałować, że niczego nie spróbowałem.
Nie narzekam, ale trochę brakuje mi pomysłów.

Wzywam mirki z #gielda #oszczedzanie #inwestycje #hobby #zainteresowania

Ludzi od betonowego złota nie wołam — tam sami przegrywacze pokroju michalapl + masa planktonu, który nic nie ogarnia.

Powiedzcie mi proszę, co byście robili z nadwyżkami finansowymi.
Mam na myśli nadwyżki rzędu ok. 30k miesięcznie.
Aktualnie przeznaczyłem je na całkowitą spłatę hipoteki (miałem stałe 6,5%).
Kilka słów o mnie:

Brak różowej, dzieci, większych zobowiązań

Pracuję w IT (nie programowanie). Moja branża też oberwała kryzysem, ale nie tak mocno

Kontrakt do końca 2025 — szansa na przedłużenie jest, ale nic pewnego

Robota uwsteczniająca, spokojnie dla ogarniętego juniora

Lokaty: ~70k

Obligacje: ~30k (większość poszła na spłatę hipoteki)

IKE: 120k | IKZE: 70k — regularnie maksowane

Wiek: 36

Do końca roku planuję +150k w gotówce (zapas na nieprzewidziane wydatki)

Auto sprawne, nie potrzebuję nowego (i tak pracuję z domu)

Wynajmuję kilka mniejszych mieszkań (top5 miast), zysk netto: ponad 4k/mc

Wydatki miesięczne niskie — siłownia, trener, jedzenie na mieście (robię masę)

O czym myślę?

Póki co chodzi mi po głowie wyjazd gdzieś na wakacje albo praca zdalna z innej lokalizacji (Hiszpania/Włochy/Portugalia).
Problem? Pewie po 2 tygodniach samemu zaczęłoby mnie nudzić. Jedyny znajomy, który mógłby lecieć spontanicznie, teraz bawi się w ojczyma. Reszta znajomych — brak zasobów lub są w związkach.
Rozkminy

Ciągle wraca temat "inwestowania". Jasne, chcę kontynuować, może iść w stronę FIRE.
Nie wiem jednak, jak długo pociągnie obecny kontrakt.
Na etacie (UoP) miałem wcześniej ok. 18k brutto, więc tragedii nie było.

Chciałbym zrobić coś „innego”, coś co kiedyś mogła blokować kasa.
Problem: nie mam pojęcia co. Zainteresowania mam — książki, gry, planszówki, ale to nie wymaga dużych środków.

Dlatego pytam: może Wy mnie czymś zainspirujecie?

Nie chcę obudzić się za 20 lat z myślą: „miałem możliwości, a nic z nimi nie zrobiłem”.
Żeby było jasne:

Jestem bardzo zadowolony i szczęśliwy z miejsca, w którym jestem.
Mam ogromny luz psychiczny — nawet jakby mnie dziś zwolnili, to zysk z najmu pokrywa wszystkie moje wydatki i jeszcze coś zostaje.

Czasem czuję się jak Asmongold — siedzę w pokoju, jem co chcę, gram w co chcę, totalny luz
P.S.

Nie mam żadnych certyfikatów z IT, a siedzę na technicznym stanowisku.
Nie wiem, jak to się udało — po prostu byłem uparty jak osioł.

Brałem syfiaste taski i je dowoziłem.
Często nie były trudne technicznie, ale wymagały ogarniania ludzi/systemów bez dokumentacji, vendorów co nie wiedzieli, że coś mają, zespołów bez kontaktu, itp.
Lubiłem „brudną robotę”, gdzie trzeba było coś z niczego ogarnąć.

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta

📒 Notatka moderatora: Tak było, ja byłem tą nadwyżką. A i 50 się znajdzie.

💌 Nasza rozgłośnia baitowa potrzebuje Twojej pomocy! Wspomóż projekt

  • 61
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: i tak sie nie wyrwiesz z kołowrotu i tak. z poziomu 30k sie nie przeskoczy na poziom lambo chociażbyś się zesrał. wiec trochę odkładaj a tak to postaraj się wyjść z pokoju i pokorzystać z życia. Twój przyszły 56-letni "Ty" podziękuje Ci bardziej za przygody niż za dodatkowe 200k PLN na lokacie.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: czym cie mamy zainspirować, jesteś smutny bo jesteś samotny, nie masz celu w życiu, te pieniądze nic cie nie dają bo nie ma z kim ich wydawać. Znajdź kobietę, załóż rodzinę, wychowaj syna, kup dom, posadź drzewo albo siedź w tym zaspermionym pokoju i licz hajs.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: dużo zależy czego oczekujesz od życia. Skoro zyski z wynajmu w tym momencie pozwalają Ci na rzucenie pracy, to można uznać, że FIRE wchodzi w grę nawet aktualnie. Natomiast z tego co napisałeś, to raczej na wcześniejszą emeryturę się nie wybierasz (lub przynajmniej nie w takiej wysokości jaką możesz mieć zapewnioną aktualnie).
Przyznam, że nie wiem co stoi Ci na przeszkodzie wyjazdu za granice - zwłaszcza żeby pracować zdalnie.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 11
obowiązkowy-widz-72: Pomóż jakimś paru uzdolnionym dzieciom z biednych rodzin. Zafunduj im jakieś korepetycje, szkółki sportowe itp. w kierunku w jakim mają smykałkę. Nie zbiedniejesz, a może komuś mającemu gówn!any start, pomożesz w życiu coś osiągnąć.

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
  • Odpowiedz
@mirko_anonim:

po 1. ogarnij robotę. skoro ci się nudzi, zacznij się uczyć i robić papiery. nic nie trwa wiecznie.
pewnie jakiś admin lub cos pokroju, porób papiery poucz sie

za pół roku jak się skończy zobaczysz co
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: nie masz celu, wiekszosc ludzi 35+ nie mialaby celu ale obowiazki przy opiece nad dziecmi im go dają(na dobre 15 lat, potem dotknie ich to samo tylko to odwlekli). Sam zdiagnozowales problem, znasz po prostu za mało ludzi w podobnej sytuacji. Poszukaj wakacji-wyjazdów grupowych, nie jedz sam bo bedziesz samotny w grecji/wloszech itp i bedzie raczej gorzej, bez sensu. Pomysl nad zmianą zawodu gdzie masz duzo kontaktu z ludzmi,
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
zrównoważony-twórca-1:

Brałem syfiaste taski i je dowoziłem.

Często nie były trudne technicznie, ale wymagały ogarniania ludzi/systemów bez dokumentacji, vendorów co nie wiedzieli, że coś mają, zespołów bez kontaktu, itp.

Lubiłem „brudną robotę”, gdzie trzeba było coś z niczego ogarnąć.
  • Odpowiedz
Znajdź kobietę, załóż rodzinę, wychowaj syna, kup dom, posadź drzewo albo siedź w tym zaspermionym pokoju i licz hajs.


@Jamniki2:

Potem się rozwiedź, oddaj jej połowę majątku i zaczynaj od nowa. Jakiś plan to jest, przynajmniej się nie będzie nudził ( ͡°
  • Odpowiedz
@Makarow no i dzieciaty rozwodnik ale zaangazowany w wychowywanie, wciaz ma duzooo lepiej niz po prosty samotny gosc przez reszte swojego zycia, czego wy sie tak boicie. Nie badzie samotni, moze zapisz sie do tej grupy tych kolesi co jezdza do lasu na kilka dni w meskim gronie, nie wiem, wszytskio lepsze niz zamuła przed komputerem co wieczor
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: mam podobna sytuację i ostatnie super wspomnienie to tripy camperem po europie. Miesiąc takiego życia to 25-30k zł. Bez chodzenia do drogich restauracji ale bez odmawiana sobie niczego całkowicie. Dużo mi to w głowie poprzestawiało. Znikasz z Polski na parę miesięcy i wracasz inny człowiek :)
  • Odpowiedz
@Jamniki2: i piszesz zgorzkniałe komentarzyki na portalu Wypok :)
Też jak leżę z panną w łóżku przeglądam Wykopa ;))) miłego dnia. Dużo zdrowia dla całej rodzinki i pieska !
  • Odpowiedz
@smokingcat:

Też jak leżę z panną w łóżku przeglądam Wykopa ;)))

Jak napisać, że jesteś singlem i nie byłeś w dłuższej relacji nie pisząc, że jesteś singlem. Przecież wiadomo, że @Jamniki2 mając żonę jak jest z nią w łóżku to musi uprawiać s--s. Codziennie po kilka razy dziennie
  • Odpowiedz