Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@AdamF_OG fabiarzu, stosuję tą samą taktykę + 10km/h i to działa, nawet przy radarach nie trzeba zwalniać. W DE na autostradzie jest to 160km/h (maksymalna prędkość aktywnego tempomatu).
130km/h na S-kach
150km/h na A-stradach, to naprawdę płynne prędkości do przemieszczania się
  • Odpowiedz
- jadący z tyłu nie zapłaci mi za remont przegrzanego silnika


@AdamF_OG: przy 120 przegrzany silnik? dobrze sie czujesz? ciqnuecento 700 może tyle lecieć przez całą A1 od morza do czech xD i nic mu nie będzie :D

z resztą się w sumie zgadzam
  • Odpowiedz
  • 1
@Pietter: Przy 120 km/h mam 4000 obrotów. A na dodatek auto zagazowane, a gaz jest ogólnie dobrym paliwem, tyle, że nie do wyścigów. Czy Cinquecento 700 nic nie będzie? To już pod samym czerwonym polem (V max 126 km/h). Nie zakładałbym się o to. Szczególnie w lato. A nawet jeśli o 1 takiego przejazdu nic nie będzie, to kilka - kilkanaście takich przejazdów rocznie już zdecydowanie odbije się na silniku.
  • Odpowiedz
może przyśpiesz do 120 bo sznur aut za nami, a z naprzeciwka także wzmożony ruch


@AdamF_OG: i dziękuję do widzenia, jeśli za sobą holujesz sznur aut, to ty jesteś problemem- kup sobie pomarańczowy kogut do takiej nalepki.
  • Odpowiedz
@Palladyn400: 1.0 60KM

@AdamF_OG Jedziesz precyzyjnie z najgorszą prędkością jaką mógłbyś - pomiędzy ciężarówkami a samochodami. Bezpiecznie to jest tak jak reszta ruchu, czyli albo 90 z ciężarówkami, albo 120 z samochodami.
  • Odpowiedz
Czy Cinquecento 700 nic nie będzie?


@AdamF_OG: absolutnie nic. Twojemu samochodowi też nie. Śmigałem długie trasy z fiatowskim 1.2 mając po 5tys obr przez ponad półtorej godziny non-stop i nic mu nie było.
  • Odpowiedz
To już pod samym czerwonym polem (V max 126 km/h).

Na dodatek od 120-125 już powoli zaczyna być głośno (przy 130 jest już hałas),


@AdamF_OG: zdecyduj się xD
  • Odpowiedz
  • 0
@JC97 Nie będę jechać ani 90, bo to za długo; ani stale 120, bo zużyję szybciej silnik. Na drogach szybkiego ruchu jeżdżę 110 - sto kilkanaście. No ale na maksymalnie lewym pasie dodaję na chwilę + parę km/h i zależnie od pory roku i warunków drogowych dobijam gdzieś między 115 - 120.

@Pietter: Pierwsze zdanie było o Cinquecento, drugie o moim aucie. Ja patrzę na zużycie silnika w perspektywie
  • Odpowiedz