Wpis z mikrobloga

@splinter96 to ściąganie krzyży miało tak samo miejsce jak wybudowanie elektrowni atomowej i CPK przez pisiorów. O Izerze nawet nie wspomnę. O reparacjach od Niemiec również.
  • Odpowiedz
@splinter96: Widziałem na własne oczy jak Czaskoski latał z szałem w oczach i wykradał krzyże z warszawskich urzędów, robił to w przerwie od srania do Wisły

A tak na serio to internet mówi że Urząd Dzielnicy Włochy zdjął krzyż z sali posiedzeń na... całe 3 tygodnie
  • Odpowiedz
@splinter96: Inna sprawa co to ma do oceny roli JPII jako kluczowej dla ruchu antykomunistycznego w latach 80. Można mieć mocne stanowisko na temat świeckości państwa i je wcielać w życie, a jednocześnie też formułować takie oceny. Nie ma w tym żadnej sprzeczności.

Wyjątkowo głupi ten spin pisowców.
  • Odpowiedz
@splinter96: czyli co? Trzaskowski jest teraz świętojebliwy i na kolanach idzie do Rydzyka?
Nie będę na niego głosował. Nie dość, że katolik to jeszcze oszust bo dzieci nie ochrzcił.
  • Odpowiedz
@splinter96: nawet gdyby ściąganie miało miejsce, to co ma piernik do wiatraka? Czy dbanie o przestrzeganie konstytucji i wolności wyznania jest sprzeczne z przyznawaniem tego, że papież miał jakiś wpływ na upadek komuny?

Czy to że lubię azjatyckie żarcie i uważam je za jedne z lepszych kuchni na swiecie implikuje od razu to, że w każdej knajpie od dzisiaj ma być obowiązek posiadania woka i padthai w karcie? Bo do
  • Odpowiedz
  • 1
@dondon chat gpt prawdę ci powie

Nie ma żadnych dowodów ani wiarygodnych informacji, które sugerowałyby, że Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, zdejmowałby krzyże w stolicy. W rzeczywistości, temat krzyży w przestrzeni publicznej był przedmiotem sporów, jednak Trzaskowski nigdy nie podejmował decyzji o ich usuwaniu. W 2019 roku był głośny przypadek usunięcia krzyży z niektórych miejsc, ale była to decyzja administracyjna, związana z kwestią przestrzeni publicznej, a nie osobistą inicjatywą Trzaskowskiego.

Zarówno Trzaskowski,
  • Odpowiedz