Wpis z mikrobloga

Byłem, zobaczyłem, powspominałem wiele. Przyniosłem jej stare okulary z domu (bo nowe zgubili w pierwszym szpitalu) i założyłem na twarz, zawsze chodziła w okularach. Wymalowana jak nigdy, makijaż dodał jej co najmniej dziesięć lat. Złapałem ją za złożone dłonie – nie były już ciepłe jak zawsze, tylko lodowate z wiadomych względów. Ale na twarzy miała w końcu spokój. To było nasze ostatnie fizyczne spotkanie. Jutro pożegnanie ostateczne – bez kontaktu wzrokowego ani dotyku. Od teraz będziemy się spotykać już tylko we wspomnieniach.

#chcesiewyzalic
Gmeras - Byłem, zobaczyłem, powspominałem wiele. Przyniosłem jej stare okulary z domu...

źródło: temp_file7961992155892953260

Pobierz
  • 104
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przykro mi kolego. Ale zamiast zbierać pieniądze od obcych "na pomoc psychologiczną dla dziecka" to sam się nim powinieneś zająć.
  • Odpowiedz
@Gmeras: Trzymaj się. Myślę, że niejednemu Mirkowi napływają łzy do oczu, śledziłem temat od samego początku wpisów. Wierzę, jestem przekonany, że dasz sobie radę. Nigdy nie bój się prosić o pomoc, bądź silny. W momencie kiedy to piszę trwa Ceremonia Pogrzebowa, pomodliłem się za Was. Odwiedzaj Żonę na Cmentarzu, jak najczęściej.
  • Odpowiedz
@Gmeras: jest mi bardzo przykro, moje najszczersze kondolencje. Szkoda Was, chłopaki. Pamiętaj, macie siebie nawzajem i masz dla kogo żyć. Teraz musisz uzbroić się, w jeszcze bardziej, odporny pancerz i zdobyć tytaniczną siłę dla syna, który będzie Cię bardzo potrzebował (i wbrew pozorom - ty jego). Z racji wieku, jeszcze nie rozumie ale będzie czuł, że coś jest nie tak, to ty będziesz jego oparciem i drogowskazem. Z pewnością dasz
  • Odpowiedz
@Gmeras: trzymaj sie miras. Sam przeżyłem niedawno chwile grozy i realnie nie chciałbym być w Twojej skórze. Jesteś w tym wszystkim bohaterem (za trzymanie twardej miny przy dziecku) i życzę Ci, aby wszystko ułożyło się jak najlepiej w przyszłości.
  • Odpowiedz
@Gmeras: Współczuję Ci mocno. Wplacilem jeszcze raz na zrzutke dla synka. Trzymajcie sie. Dacie rade.
Jak bedzie zle to przeczytaj nasze wiadomości jak duzo osob jest z Toba.
  • Odpowiedz
@Gmeras: odezwij się na priv z przypomnieniem, przez weekend poszukam wszystkich namiarów. Teraz sobie przypominam, że nawet mam dobry namiar na genetyka i poradnię genetyczną.
  • Odpowiedz