Wpis z mikrobloga

@Gmeras: w ciszy posiedziałem, gardło mi zawibrowało i nie wiem co napisać Mirku.
Chyba nigdy nie przyzwyczaje się do śmierci innych.

Trzymaj się chłopie. Bądź silny dla syna.
  • Odpowiedz
@Gmeras Nie powiem nic mądrego, bowiem w obliczu takiej straty nie jest możliwe powiedzieć cokolwiek co ma znaczenie. Nie będę się silił na patos. Dla mnie jesteś Herosem i jestem przekonany o tym, że się jeszcze spotkacie. Zdaje sobie sprawę, że jestem bezimiennym Mirkiem z Internetu ale chcę, żebyś wiedział, że Twoja historia mnie poruszyła i być może zmieniła mnie na zawsze.
Jeśli kiedykolwiek mógłbym Ci w jakikolwiek sposób pomóc -
  • Odpowiedz
@Gmeras Śledziłem historię i trzymałem kciuki, choć od początku wszystko bardzo źle wyglądało..
Strasznie ci współczuję Mirku. Trzymaj się, masz dla kogo żyć.
()
  • Odpowiedz
@Gmeras przesyłam szczere kondolencje, dużo siły w tym trudnym dla Was czasie. Mimo, że nie znalazłam Was osobiście, to bardzo poruszyła ta historia. I wiem, że nie tylko mnie, ale też setki innych osób. Cztery lata temu odszedł w wieku 19 lat brat mojego partnera, który miał Zespoł Downa (przyczyna to powikłania po zapaleniu płuc) Człowiek do tej pory się nie pogodził z tą sytuacją.
  • Odpowiedz