Aktywne Wpisy
tojapaweu +2
Mireczki, co byście wybrali z tej dwójki? Oba auta około 2020 roku. No chyba, że coś innego podobnego polecicie? Zależy mi i na mocy i wyglądzie i ładnym środku.
Audi S5 vs BMW m340i
#samochody #motoryzacja #pytanie #kiciochpyta
Audi S5 vs BMW m340i
#samochody #motoryzacja #pytanie #kiciochpyta
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz
Letheo +145
Pracuje w pewnym markecie ze sprzętem rtv i agd.
Podstawy na umowie mam mniej niż najniższa krajowa. Do tej minimalnej musze dobić sobie premią, potem to co więcej dostaje jako prowizję. Oczywiście jak premii nie wypracuje to pracodawca łaskawie mi dopłaci do tej minimalnej.
Za tajemniczego klienta jak nie zdam mam -500zł. Jak zdam to c--j mi w dupę, bo moim obowiązkiem jest "obsługa ze standardami firmy".
Mam wspomnieć o 7 akcesoriach, 3 sprzętach pokrewnych, polisach, leasingu, ratach chujach mujach i dzikich wężach.
Tajemniczy klient jak mnie obleje dostaje premię 100zł brutto.
Jeśli tajemniczy klietnt sam zapyta mnie o polisę, to nawet jak potem o niej wspomną to już mam niezaliczone.
Rozmowa wygląda tak:
-dzień dobry chciałbym kupić telefon
-a co dla pana jest ważne w tym telefonie, jakie funkcje powinien mieć (badanie potrzeb, brzmiące jak kasa samoobsługowa w biedronce)
-no ważny jest aparat, żeby był dobry, duża pamięć i bateria
-o to tutaj na przykład ten telefon firmy xyz, ma dobry aparat, pamięć i baterię, która jest dla pana tak ważna (znowu brzmisz jak robot)
-a czy można go ubezpieczyc (uśmiech tajemniczego, bo już cię oblał)
ogólnie o ubezpieczeniu wspomina się zgodnie ze standardem podczas finalizacji, kiedy już wypisujesz na fakturze dane klienta i prowadzisz go na ratalny, ale że on z tym wystrzelił na początku to nie zaliczasz. Jeśli ja na dzień dobry wspomne o polisie za szybko to też nie zaliczam.
Do tego za każdą inwentaryzacje, pracownicy płacą, za sprzęt który brakuje. Czyli płacimy za złodziei. Ochrony na sklepie nie ma xD
Jak nie robisz parametrów, a masz ich do zrobienia 12, to dostajesz potrącenia od premi. Za kazdy parametr -10%.
Parametrów robisz może 4 jak się postarasz.
Dlatego cały sklep z--------a za minimalną krajową xD
Na pasku prowizyjnym widzisz, ze masz 1500zł brutto, ale z tego nic nie zobaczysz po wszystkich potrąceniach.
Żeby przeżyć robisz nadgodziny. Więc tyrasz po 200h w miesiącu.
Rok temu tak nas nie ruchali, zarabiało się po 4000-4500zl msc bez nadgodzin. Teraz masz z nadgodzinami tyle. Mówiąc krótko w nadgodzinach odrabiasz to co firma ci zabiera.
Chcesz zmienić pracę, do dyspozycji masz fabrykę, gdzie możesz pracować przez agencje pracy na zleceniu. Magazyny, ale musisz sobie zrobić uprawnienia na wózek widłowy za własną kasę i dostaniesz minimalną na 4 brygady. Ewentualnie sklepy spożywcze gdzie masz minimalną plus jakieś tam 100-200zł premii. W pracy rywalizujesz z ukraińcami, co mieszkają po 4 w jednym pokoju. Oni w pracy łączą się w grupki i wzajemnie walczą o swoje i się bronią. Jak w pracy masz ich więcej jak polaków, jesteś popychadłem. Ale oni robią za minimalną i nie wpisują sobie nadgodzin, mimo że je robią. Bo chcą się utrzymać w robocie. Firma zadowolona, bardzo chętnie ich zatrudniają.
Miasto 60k mieszkańców. Ceny wynajmu 40m2 2 pokoje to 2tys plus opłaty.
Połowa osób w moim sklepie mieszka z rodzicami i są to osoby w wieku 30+.
Ci co mają żony i dzieci, jebią dodatkowo na bolcie/uberze/freenow po godzinach, na wynajętym aucie, to im wychodzi za pn-pt po 6h i sb-nd po 8h jakieś 600-800zł netto na tydzień.
Ciekawe czemu dzieci się nie rodzą.
W szpitalu miejskim, nie ma wgl polskich lekarzy. W sensie może są tam gdzieś na oddziałach, ale cały sor, cały nocny poz, to ukraińcy. Kierowcy autobusów to też ukraińcy, robiący za minimalną. Polaków nie przyjmują. Znaczy przyjmują, ale ukraińcy robią za minimalną, a polak chce więcej, bo prawko na autobus kosztuje jakieś 10k.
Kobiet w wieku 20+ nie ma. W sensie są te co wpadły, ew jakieś karyny co są w związkach z sebkami. Reszta pojechała na studia do dużego miasta, lub za granicę.
Moim marzeniem jest uzbierać 12k i zrobić prawko na tira. Zacząłem właśnie zbierać i żyjąc w sposób wegetatywny w 1,5 roku uzbieram. Problem w tym, że lokalne firmy też g---o płacą. To że wypłata się spóźnia od kolegi co mu się udało dorobić prawka kat c, wiem że jest standardem. Gość jeździ 3 tyg w trasie, tydzień w domu (w ten tydzień ma zjazd i wyjazd) i zarabia 6,5k na rękę.
Tak wygląda życie w mieście powiatowym.
Pozdrawiam serdecznie, niech żyje Wielka Polska
#oswiadczenie #nieruchomosci #pracbaza #praca #niebieskiepaski #rozowepaski #zwiazki
Z zasady nie kupuję w Media Expert ani w Euro RTV AGD. W pierwszym mają wiecznie urodziny, a w drugim robią problemy z jakąkolwiek reklamacją czy naprawą gwarancyjną.
W ogóle z-----y ten nasz kraj. Przykład masła, które jest wiecznie na promocji, a standardowo
Z tymi TIR-ami, to bym poczytał jeszcze. Mój dobry kolega jeździ tirem na Anglię, z tego co mówił to zarobki rzędu 12k miesięcznie do ręki, ale znowu większość wypłaty na czarno, wszystko kombinowane jak tylko można, żeby pracodawcy wyszło
@Schwarzfahrer: to z umową do PIP i pracodawca ma pozamiatane. Ale lepiej dać sobą pomiatać jak ścierka a potem płakać na wykopie xd
To musi być jakiś troll albo ktoś twojego kolegę nieźle robi w bambuko xDDD
No tak, zgadliście - minimalna.
10 koła w kurs (tylko dlatego tak tanio, bo już mam C+E) z kwalifikacją wstępną, odpowiedzialność za ludzi których wieziesz i dostajesz minimalną XD
Żeby to szybciej padło, może
o kurde myślałem, że to ja spotkałem debili w sklepie, a widocznie tak zawsze jest.
5 lat temu kupiłem sobie laptopa gamingowego u nich. Po odebraniu paczki włączam sobie w domu, a po minucie się wyłącza sam i wywala "no bootable