Wpis z mikrobloga

@weselnyWeselnik no nie, każdorazowo podanie, list motywacyjny i płatność z góry za 3 miesiące zachcianek.
Jakoś mężczyzna, który na pewne rzeczy, typu praca 7 lat dłużej, kamasze w razie wojny, alimenty na byłą żonę czy niemożność widzenia się z dziećmi, bo eks nie wyda, albo dźwiganie 2x cięższych rzeczy w robocie za ten sam hajs musi robić i nad nim nikt nie ubolewa, tylko sobie racjonaljzuje, że niby tak musi być.
  • Odpowiedz