Wpis z mikrobloga

@dumbass223: gdybyś chciał wiedzieć, to zamiast świeżego oregano i bazylii jak na filmie, daję na początku sosu duże 2 szczypty suszonego oregano i dużą szczyptę bazylii. Coś fantastycznego, gdzie 2 bardzo duże talerze pasty kosztują łącznie max 10 złotych.
  • Odpowiedz
@szarzujacyzajaczek: nie ma to jak forsować bachorom choroby psychiczne, roztrojenia hormonalne, głodówkę, antyszczepionkostwo i foliarstwo od małego takie zdrowe dzieci wege, niezaszczepione, 3 owocki na krzyż i to ich cała dieta a później prana i szukanie energii kosmicznycz państwo za bardzo pierdzieli się z szurami którzy krzywdzą własne dzieci co się nasłuchali jakiegoś Zięby czy innego witarianina sami sobie wałkują z własnej woli lewatywę a dzieciaków zwyczajnie głodzą bo co
  • Odpowiedz
@stepBYstep: znam szurów za dobrze p----y jakich mało nawet ostatnio podobne faszerowali dziecko winogronem weganizm dla dzieci powinien być surowo karany czy może nawet jak na zachodzie odbierać dzieci wyrodnym rodzicom
  • Odpowiedz
@tulipana a nawet inaczej. Daj dziecku pieroga ruskiego czy tam naleśnika z serem lub racuchy - cisza nie ma afery. Nazwij te dania ogólnikowo daniami wegetariańskimi dla milusińskich - szambo wybija, słowo pułapka zostało użyte, szurskie oburzenie aktywowane xD
  • Odpowiedz
Jak wegetariańskie to spoko jak wegańskie to rak.

Dieta wegańska jest niedoborowa i żywienie nią dzieci to jest działanie na ich szkodę


@ali_baba: Ale to nie tak, że danie wegańskie staje się toksyczne i jak dziecko zje trochę warzyw, to mu wypłuka wszystkie składniki odżywcze z organizmu.

Generalnie nazwaliby to danie zamiast wegetariańskim, to postnym i nie byłoby afery ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Od tego się zaczyna


@gang_swiezakow: taka niestety prawda, ale wykopki tego nie pojmują - ja sam czegoś takiego doświadczyłem - jako hetero raz zamówiłem burgera wege teraz rucham kolegę z pracy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz