Zauważyłem, że jest podejrzanie cicho na polu sąsiada. Nie ma wydeptanej ścieżki, nikt nie przechodzi, nie przejeżdża. Nie ma śladu korzystania z wyznaczonej przez sąd drogi koniecznej. Małe podpytanie w gminie i już wiadomo dlaczego. Sąsiad, po którego polu została wyznaczona służebność najpierw złożył wniosek o uzasadnienie postanowienia, a następnie nie czekając odwołał się od wyroku. Od pół roku nie ma ani uzasadnienia, ani żadnej informacji z sądu w temacie dalszego postępowania. Gmina próbowała dogadać się z sąsiadem na odkupienie pola ale wszystkie negocjacje zostały przez sąsiada zerwane. W związku z tym gmina wystąpiła do starostwa (chyba, o ile dobrze zrozumiałem) z wnioskiem o przeprowadzenie procedury wywłaszczeniowej. W sumie to będzie trochę wyścig czasowy sądu z urzędem, tak jak w przypadku budowy domu, która mogła trwać dopóki nie było postanowienia. Nie kontaktowałem się z prawnikiem od ostatniego wpisu, i piszę właśnie do niego w tej sprawie, czy może sprawdzić, jaka jest w sumie sytuacja i czy mam się spodziewać jakiś kolejnych rozpraw. Jak dostanę odpowiedź to dam znać. #sluzebnoscwolfika
@whitewolfik: powtorze sie ale no japiernicze polskie sadownictwo nie zawodzi Az się klasyk przypomina : Syn prawnik mówi do swojego ojca, również prawnika: - Widzisz, tato, Ty tę sprawę Kowalskiego ciągnąłeś przez dwadzieścia lat, a ja ją załatwiłem po jednej rozprawie. - Owszem synu, ale ja dzięki tej sprawie zapewniłem Ci edukację i kupiłem dom.
@whitewolfik Pisałem już to w poprzednim wpisie jak mi odpisałeś ale w sumie tu też wrzucę
Wiem że to żenada i trochę smutno, ale czekamy na to aż ta sprawa będzie mogła sama kupił pół litra, całość oprze się o Strasburgera i koszty sądowe przekroczą wartość wszystkich działek.
@whitewolfik pamietam pare lat temu jak wysylalem kuzynce pracujacej w urzedzie twoje wpisy, mija +/- 6 lat a ty sie dalej z tym p--------z xD co za cyrk
Zaprawdę powiadam wam, prędzej białek na wypoku światło zgasi, niż ta telenowela się skończy.
@FrasierCrane: @whitewolfik w sumie racja, napisz mireczku gdzie w razie czego można będzie czytać ciąg dalszy jak już wykop upadnie i sobie głupi ryj rozwali
Ta historia już się tyle ciągnie że dawno już się pogubiłem. Ktoś mógłby w telegraficznym skrócie i punktach przypomnieć co tu się działo w tej telenoweli?
#sluzebnoscwolfika
Az się klasyk przypomina :
Syn prawnik mówi do swojego ojca, również prawnika:
- Widzisz, tato, Ty tę sprawę Kowalskiego ciągnąłeś przez dwadzieścia lat, a ja ją załatwiłem po jednej rozprawie.
- Owszem synu, ale ja dzięki tej sprawie zapewniłem Ci edukację i kupiłem dom.
Zaprawdę powiadam wam, prędzej białek na wypoku światło zgasi, niż ta telenowela się skończy.
źródło: temp_file8217779465768190419
PobierzWiem że to żenada i trochę smutno, ale czekamy na to aż ta sprawa będzie mogła sama kupił pół litra, całość oprze się o Strasburgera i koszty sądowe przekroczą wartość wszystkich działek.
@FrasierCrane:
@whitewolfik w sumie racja, napisz mireczku gdzie w razie czego można będzie czytać ciąg dalszy jak już wykop upadnie i sobie głupi ryj rozwali