Wpis z mikrobloga

@SereneCipher jak miałem 15 lat (17 lat temu) to gwizdnąłem staremu auto i jechalem 60 mil do starszej o dwa lata Karen, Stanowymi drogami bo inne były zasypane (zima), a że mieszkała w sąsiednim Stanie to wiedziałem, że jak ojciec zgłosi kradzież to u niej samochodu nikt szukał nie będzie, więc na ludzie spędzilismy 3 dni a potem podrzuciłem auto w moim Stanie żeby się znalazlo i wróciłem autobusem.
  • Odpowiedz
@SereneCipher: nic ciekawego co by inni nie przezywali xD

Jedyne co to ten zwiazek nie powinien trwac nawet roku, trwal 4 a ja pod koniec finansowalam swojego boya bo wierzylam ze uda mu sie przebranzowic z pracy fizycznej ktora tak mu godzila, na handlowca. Z mysla ze jak nabierze doswiadczenia to pojdzie dalej.

Ogolnie nie rozliczalam sie z nim za nic jako tako. Oddal mi czesc co byla za mieszkanie,
  • Odpowiedz
  • 137
Może nie z miłości ale po stosunku z była w aucie ( byliśmy w związku) spytałem się ile płacę, myślałem że załapie żart xD
  • Odpowiedz