Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 42
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@floojd: przesadzasz. Noworodki są prawie nie do odróżnienia, w szczególności dla ludzi którzy nie są ich rodzicami, więc niczyjego wizerunku nie narusza.
Może chciała podkreślić czym się zajmuje w tej akademii lub na kogo się kszatłci

Mnie dużo bardziej triggeruje gdy rodzice wrzucają na fejsa zdjęcia swoich nagich dzieci - to jest dopiero nie w porządku. A tu? Może niekoniecznie fotka pasuje do profilu portalu ale jakoś strasznie bym się
  • Odpowiedz
  • 9
@kacappylon:
1. jakie to ma znaczenie xD
2. zajebiscie, że sie chwali że robi jako pielęgniarka, ale nie musi twarzy noworodków i to nie swoich na tindera wrzucać ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 15
@thorgoth: mnie też to boli, jak rodzice wrzucają zdjęcia dzieciaka jak ten gosc od jureczko.jpg ale to nie znaczy ze możesz sobie czyjś prawny wizerunek noworodka bez zgody rodzicow publikować. Jezeli starzy by sie dowiedzieli ze ich dzieciak smiga po tinderze to by byli mega zadowoleni, o ile nie wyrazili zgody na opublikowanie. I nie ma znaczenia ze każdy gówniak wygląda jak ziemniak, od urodzenia masz prawo do ochrony wizerunku...
  • Odpowiedz
@floojd: ja bym się nawet zgodził, gdyby ktokolwiek tego dzieciaka był w stanie rozpoznać. Poza tym nie wiesz czyje to dziecko, może jej brata/siostry i ma zgode od rodziców? Nie wiemy tego.
Ze względu na to że dzieciak jest praktycznie nierozpoznawalny to nie ma tu nikogo poszkodowanego
  • Odpowiedz
  • 195
@floojd: ja bym się wkurzyła, gdyby jakaś pielęgniarka robiła sobie zdjęcie z moim dzieciakiem świeżo narodzonym i wrzucała to na social media. Nie chodzi o to, ze identycznie czy nie. Dziecko to nie zabawka, żeby sobie traktować jako powód do flexowania na appkach randkowych
  • Odpowiedz
negujemy wrzucanie gowniakow do netu

@somskia: negujemy wrzucanie gówniaków do netu w sytuacjach mogących je narazić na coś złego.
Przecież pierdyliard mamuś, ciotek, tatusiów, babć i wujków wrzuca do neta zdjęcia z gówniakami.

Tu szkodliwość jest bliska zeru, poza tym nie wiemy czy rodzice tego dziecka mają coś przeciw
  • Odpowiedz
  • 13
@floojd Ja nie zamierzam wrzucać zdjęć swojego dziecka do internetu i nigdy nie zgodziłbym się na to, żeby ktoś to robił. Nieważne dla mnie czy dziecko jest do odróżnienia czy nie. To jest skrajnie nieprofesjonalne zachowanie i zrobiłbym aferę, gdybym się dowiedział.
  • Odpowiedz
@floojd przypominam jak jakieś 20 lat temu była afera z pigułami w Katowicach, które zrobiły sobie sesję z wkładaniem noworodków do kieszeni. Po takim czymś bardzo uważałbym na skojarzenia, jakie wzbudzają takie zdjęcia.
  • Odpowiedz