Wpis z mikrobloga

@clarity-incel: OP-ie doceniam, ale pilnuj świniaków, przy niewinnej zabawie z psem który niekoniecznie będzie miał takie wyczucie jak człowiek można je łatwo uszkodzić, mają delikatne kręgosłupy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@ren-downhill: bo żadna normalna dziewczyna nie odpowie ci tak jak w historii OPa. Więc tak, większość ludzi ci poleci poznawanie ludzie na wolontariacie, bo większość osób nie ma styczności z taką patologią, do której nie dochodzi idea wolontariatu.
  • Odpowiedz
@clarity-incel: kuzynka miała te świnie, ja 2 labradory niby niegroźne, ale zawsze mnie coś tak niepokoiło jak przy klatce się kręciły, więc nigdy nie pozwoliłem na bezpośredni kontakt :) Jakby świnie były moje to spoko, najwyżej bym te 20zł stracił, ale ona się leczy a łeb więc byłaby lipa niezła w razie czego :D
  • Odpowiedz
  • 0
@clarity-incel Pamiętaj ziomeczku, jakaś p-------a zapodaje Ci gaslighta to kontra arogancką wyjebką w jej p---------e, liczy się tylko zdanie tych, którzy chcą dla Ciebie dobrze, reszta może fakać bobra.
  • Odpowiedz
@clarity-incel: boże właśnie spadłes mi z nieba, możesz odpowiedzieć mi ile razy dziennie takie piesski wychodzą na spacer w schronisku? I ile razy są wypuszczane na wybieg i czy jest jakaś selekcja czy wszystkie na raz się wypuszcza? Też mam pieska ze schroniska, wziąłem Czernego dużego. Bo takie mają najgorzej, nikt ich nie bierze...
  • Odpowiedz
Gratuluje i podziwiam. Jesteś dobrym człowiekiem, a pjeseł jest pewnie szczęśliwy.

My z różowym przygarnęliśmy dwóch dziadków lat 13 i 12. Małe kundle, życie je przetyrało mocno. Chcemy dać im godną starość i pomóc im cieszyć się życiem jak najdłużej.
W międzyczasie wylądował u nas młody, mały dzikus. Niestety, wypadek i splot nieszczęśliwych wydarzeń spowodował, że nie ma go już z nami i przeogromnie z tego powodu cierpimy oboje. Nasze kundle też
  • Odpowiedz
@leeaxe: pieski są codziennie wyprowadzane, jak wolontariusze przyjdą to je zabierają później na wybieg, każdy się innym jakby "opiekuje", poza tym to mają w schronisku taki placyk i tam też są puszczane, teraz jak zima to wiadomo że rzadziej. W weekendy na dłuższe spacery chodzą
  • Odpowiedz
próbowałem ja zachęcić do spróbowania, a ta mnie wyśmiała, że po co i że tak za darmo? A i że ona woli koty xD Przykro mi się zrobiło, potem już nikomu się tym nie chwaliłem


@clarity-incel: tylko z tego powodu? Serio?!
  • Odpowiedz