Wpis z mikrobloga

Za chwilę dojdziemy do takiego absurdu, że pojawią się kwiatki, co będą chciały tatuować pieszym numery na przedramieniu.


@Najmilszy_Maf1oso: Przez takich jak on to zajdzie dalej bo nie będzie trzeba żadnych tablic czy ubezpieczeń jak wszystkich zaczipują.
  • Odpowiedz
@niedorzecznybubr: moim zdaniem powinniśmy przestrzegać przepisów które są obecnie. A nie wymyślać kolejnych durnych, które i tak będą wszyscy mieli w dupie.
Już widzę jak żul na wsi będzie zakładał tablice do roweru. Tworzyć kolejne durne i martwe prawo.
  • Odpowiedz
@niedorzecznybubr: myślałam ostatnio o tym i doszłam do wniosku, że spoko pomysł byłaby teoria na prawko w szkole i egazmin teoretyczny w szkole- z pominięciem elememtów szczególnyvh dla kat A i B lub z oboma. Wtedy jak ktoś by w ogóle nie robił pot prawka to jeżdżąc na rowerze przynajmniej by znał przepisy, a jak ktoś by robił to teorię miałby już zrobioną.
  • Odpowiedz
Moim zdaniem, do jazdy rowerem powinno być potrzebne prawo jazdy (nowa kategoria). A każdy rower powinien być zarejestrowany i mieć tablice.


Instytut zdrowego rozsądku i chłopskiego rozumu im. R. Mazurka
  • Odpowiedz
@MordimerMadderdin: wiem, że jest (a przynajmniej, że było). Mało kto chyba to robi. I nie ma to wpływu (z tego, co wiem) na późniejsze robienie prawa jazdy. Ja mówię o kursie obowiązkowym dla wszystkich, zakończonym egzaminem, który byłby ważny przy poźniejszym robieniu prawka na kat B czy A.
  • Odpowiedz
@hellyea czy dla pieszych też byłby taki wymóg? Też przecież powodują wypadki poprzez nieznajomość przepisów.

Są takie tablice, jakby reklamowe z dykty, na sznurkach, można by sobie zakładać i jedna stronę mieć z tyłu, druga z przodu.
  • Odpowiedz