Wpis z mikrobloga

jaki jest sens, zeby w zespole było tylu testerow co devów + frontendowcow xD? jeszcze na dodatek 1 frontendowiec, gdzie front sie robi dluzej niz endpointy. Jeszcze rozumiem jakby wszyscy to byli testerzy automatyzujacy to jeszcze jako tako dluzej sie testuje to api niz strzela w postmanie, no ale po co tylu manualnych xD Nawet jak ma się jakąś dużą apke no to przecież klikasz max 3 zakładki, zmieniasz cos w ustawieniach admina najwyzej i jesteś w miejscu, które musisz testować
Myslalem, ze senior tester manualny to osoba co zna apke na wylot, a ja sie ostatnio dowiedzialem, ze lider devow musial pomagac testowac takiemu testerowi XDD
#pracait #programista15k #programowanie #testowanie
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@toord: a potem na grupach testerskich "chlip chlip czemu nie mogę znaleźć pracy od pół roku". U nas ostatnio hitem był gość co miał CV na wypasie, masa technologii, narzędzi, managerowie zajarani, że jak dobrze pójdzie to będzie można szybko zamknąć rekrutację. Gość przyszedł na rozmowę i jak przyszło co do czego to mówi "ale to koledzy z projektu robili, ja nie"
  • Odpowiedz
@Zerosiedemzglossie: Dlatego jak jest jakiekolwiek nowe zadanie do zrobienia to jestem zawsze chętny bo jednak lepiej coś potrafić niż lecieć w ciula 3 lata xD
Jedynym problemem u mnie to "teoria" testerska, od jednego słyszę nonstop jakies definicje branżowo-testerskie które są realnie bez pokrycia bo formułke zna ale nie wie jak wykorzystać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@razdwatrzy55: U mnie nawet przy pisaniu produkcyjnego, robiącego deploy na produkcję sami sobie go testujemy. Jest jeden ziomek, który teoretycznie jest naszym testerem, ale on z kolei nie zna AI ani blibliotek w AI wykorzystywanych. I jakiś cudem, po 3 lat się nie nauczył nic w tym zakresie. Naturalnie narzeka na swoją pensję, pracę itd, a umie w testowanie może trochę lepiej niż ja, czyli małe odchylenie powyżej zera.
  • Odpowiedz
@razdwatrzy55: 1-do-1 to grubo za dużo (no chyba, że testerzy d.py wołowe, a nie QE) - optimum to 1 tester na 3-4 devów + lider, który w zasadzie nie testuje, ale chodzi na spotkania, raportuje, ogarnia problemy, rozdziela robotę. Taki układ jest u mnie i sprawdza się to już jakieś 3 lata. Owszem - bywają "gorące" okresy, gdzie robota dla QA się kolejkuje, ale nikt nie śmie nawet wywierać jakiegoś
  • Odpowiedz
@razdwatrzy55: raczej nie, ale to zależy. Pracowałem w projekcie, gdzie wiele ficzerów przecinało się z innymi i 5 minut kodowania przekładało się na kilka tygodni testów manualnych.

Nawet jak ma się jakąś dużą apke no to przecież klikasz max 3 zakładki,


@razdwatrzy55: zakładasz, że każdy manual testuje strony a to nie koniecznie prawda.
  • Odpowiedz