Aktywne Wpisy
mirko_anonim +4
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie wiem co mam robić, z różową mamy problemy łóżkowe już od dłuższego czasu. W skrócie s--s jest bardzo rzadko, ostatnio mieliśmy półroczną przerwę bo różowa nie miała po prostu potrzeby. Kiedyś próbowałem coś inicjować, zacząć grę wstępną, ale widziałem, że to nie ma sensu bo i tak mieliśmy półroczną przerwę bo różowa sama z siebie niczego nie zacznie, zazwyczaj tak jest, ale parę dni temu coś tam w głowie się przestawiło, że jednak miała mega ochotę na s--s w jeden dzień, zwykły dzień, który spędzaliśmy tak jak zawsze no, ale potem powrót do starego i znowu brak chęci i potrzeby na s--s. Mieliśmy wielokrotne rozmowy o naszych potrzebach, jak się czujemy, czego oczekujemy od siebie i zawsze konkluzja była taka, że różowa by chciała tak raz na miesiąc i to nie zawsze bo bywały dłuższe przerwy jak wyżej wspomniane pół roku a ja jej mówię jasno, że mam potrzebę częściej ten s--s jednak uprawiać, ale już nawet nie o sam s--s się rozchodzi, ale żeby mieć od czasu do czasu tę intymną seksualną bliskość bo różowa nie ma takiej potrzeby tak często jak ja. Serio nie wiem czy to ja jestem tym "nienormalnym" że mam potrzeby pociupciać tam powiedzmy co 4 dni bo jestem no tylko chłopem i to młodym (26 lat tak samo różowa) czy może jestem zbyt wymagający i jednak s--s tak często jak raz na tydzień to udręka i męczeństwo dla różowej. W ogóle jak jej mówię o moich potrzebach to zawsze jest kontra, że przez to ona czuje się pod presją, bo czuję, że powinna robić coś czego nie chcę w danym momencie. Już jestem serio tym mega zmęczony, no bo co mogę zrobić, jechać na ręcznym i czekać grzecznie jak piesek aż zachce jej się raz na parę tygodni. Poza tym mamy mega ułożone wspólne życie, dobrze się dogadujemy i jest serio spoko, ale sfera łóżkowa to jakaś porażka.
#niebieskiepaski #rozowepaski #zwiazki #zalesie
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
Nie wiem co mam robić, z różową mamy problemy łóżkowe już od dłuższego czasu. W skrócie s--s jest bardzo rzadko, ostatnio mieliśmy półroczną przerwę bo różowa nie miała po prostu potrzeby. Kiedyś próbowałem coś inicjować, zacząć grę wstępną, ale widziałem, że to nie ma sensu bo i tak mieliśmy półroczną przerwę bo różowa sama z siebie niczego nie zacznie, zazwyczaj tak jest, ale parę dni temu coś tam w głowie się przestawiło, że jednak miała mega ochotę na s--s w jeden dzień, zwykły dzień, który spędzaliśmy tak jak zawsze no, ale potem powrót do starego i znowu brak chęci i potrzeby na s--s. Mieliśmy wielokrotne rozmowy o naszych potrzebach, jak się czujemy, czego oczekujemy od siebie i zawsze konkluzja była taka, że różowa by chciała tak raz na miesiąc i to nie zawsze bo bywały dłuższe przerwy jak wyżej wspomniane pół roku a ja jej mówię jasno, że mam potrzebę częściej ten s--s jednak uprawiać, ale już nawet nie o sam s--s się rozchodzi, ale żeby mieć od czasu do czasu tę intymną seksualną bliskość bo różowa nie ma takiej potrzeby tak często jak ja. Serio nie wiem czy to ja jestem tym "nienormalnym" że mam potrzeby pociupciać tam powiedzmy co 4 dni bo jestem no tylko chłopem i to młodym (26 lat tak samo różowa) czy może jestem zbyt wymagający i jednak s--s tak często jak raz na tydzień to udręka i męczeństwo dla różowej. W ogóle jak jej mówię o moich potrzebach to zawsze jest kontra, że przez to ona czuje się pod presją, bo czuję, że powinna robić coś czego nie chcę w danym momencie. Już jestem serio tym mega zmęczony, no bo co mogę zrobić, jechać na ręcznym i czekać grzecznie jak piesek aż zachce jej się raz na parę tygodni. Poza tym mamy mega ułożone wspólne życie, dobrze się dogadujemy i jest serio spoko, ale sfera łóżkowa to jakaś porażka.
#niebieskiepaski #rozowepaski #zwiazki #zalesie
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
Teuvo +11
potrzebuję prywatnego doradcy, życiowego przewodnika, człowieka który zna się na wszystkim (a jak na czymś się nie zna to może się dowiedzieć) i byłby w stanie udzielać mi wartościowych porad i pomóc w trafnym podejmowaniu trudnych życiowych decyzji
Przedmiotem rozdajo jest egzemplarz mojej książki Zrozumieć Ramen, nad którą intensywnie pracowałem przez ostatnie kilkanaście miesięcy. Książka właśnie trafiła do przedsprzedaży, a już 5 listopada jej fizyczna premiera. Książkę można zamówić na topgar.pl, jest tam też spis treści i trochę przykładowych stron.
Zrozumieć Ramen ma 320 stron i twardą oprawę. Starałem się aby jak najszerzej dotykała ramenu, ale była przy tym odpowiednia dla każdego niezależnie od poziomu zaawansowania. W związku z książką pojechałem nawet na ponad dwa miesiące do Japonii, a w środku oprócz przepisów znajduje się też sporo treści społeczno-historycznych dotyczących ramenu. W książce jest 39 QR kodów z przepisami w formie wideo, a oprócz 23 kompleksowych przepisów na różne rodzaje/style ramenu są również przepisy na jego poszczególny składowe.
Starałem się aby książka była nie tylko merytoryczna, ale również była ładna dlatego dużą wagę przyłożyliśmy do zdjęć oraz okładki. Okładkę zaprojektował kielecki grafik Tomek Dąbek (jego prace wykorzystałem również do przygotowania bonusu, dla osób, które zamówią w przedsprzedaży), a zdjęcia są autorstwa mojego różowego (wszystkie oprócz kilku, są tam też zdjęcia dwóch mirków, których nie oznaczam bo są tam podpisani imieniem i nazwiskiem, a może niekoniecznie by chcieli ;d)
Mega się jaram, bo pisanie książki dało mi sporo radości twórczej, a pisanie nie sprawiało mi tyle przyjemności od czasów przedpandemicznych.
Wyniki rozdajo jutro, wszyscy plusujący biorą udział.
#ramen #kuchniamg78 #japonia #rozdajo
Kup pastę miso i zrób sobie , spoko wychodzi. A co do innych ramenów to nie wiem co
Z regionalnych wariantów jest jeszcze jeszcze Czarny Ramen Toyama, który jest opisany w książce. On jest turbo słony nawet jak dla japończyków, ale jego słoność wynika właśnie ze względów historycznych i tego, że robotnicy przychodzili do ramenya ze swoim ryżem i ramen był dodatkiem
Co w nim złego?
Pytanie tylko czy jest możliwe stworzenie ramen w domu ze składników ogólno dostępnych? Czy jest to pozycja na zasadzie pasty: