Aktywne Wpisy
nowszyja +58
Czaicie, że w 2025 roku Polacy tłumnie wykańczają mieszkania panelami winylowymi, czyli gumolitem? Plastikowe g---o, symbol biedy lat 90-tych wrócił do mieszkań jako boazeria milenialsów xDDDDD
#polskiedomy #polakicebulaki #architektura #mieszkaniedeweloperskie
#polskiedomy #polakicebulaki #architektura #mieszkaniedeweloperskie
źródło: images
Pobierz
1-1-1-1 +27
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...





Jak to jest w końcu z tymi asystentami? Wszędzie widzę wpisy osób, które twierdzą, że zastępują im 80% pracy. Ja tego nie dostrzegam. Mam ze dwa i chociaż są pomocne przy prostych skryptach czy prototypowaniu, to jednak w dużych rzeczach tylko przeszkadzają. Bonus w kom.
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierzźródło: Zdjęcie z biblioteki
PobierzWydaje mi sie ze wszystko zalezy kto jest na jakim etapie i czego oczekuje.
Junior/intern moze byc zachwycony, bo to narzedzie jakim jest AI burzy pewna sciane dowiedzenia sie na temat jakiegos narzedzia/rozwiazanja w sposob bardzo spersonalizowany.
Ale z drugiej strony, czasem przeszkadza, bo cos nie dziala i trzeba zajrzec do dokumentacji technicznej jakichs narzedzi, zeby zrozumiec lepiej jak cos dziala bo AI to czasem bardzo
autocomplete do prostych/powtarzalnych rzeczy też spoko.
ja bym powiedział, że dobre narzędzie ale nadal tylko narzędzie.
Ja głównie devopsuje i robię rzeczy dotnecie, yamlach, powershellu, bashu i mi często wypadają jakieś głupotki w stylu, że zapominam jak w bashu ifa zrobić dobrze i to wtedy pomaga. Dobrze się sprawdza jako autocomplete do yamla jak już złapie kontekst.
Ale ogólnie już się nadziałem parę razy na to, że mi źle podpowiedział zmienne do terraforma i był zonk.
Co do tego kto takie rzeczy wypisuje - ludzie biorący wiedzę z nagłówków prasowych i jak to jeden taki gość z którym gadałem mówi "siedzący w programistycznej infosferze" xd.
Jak ktoś ma pojecie jak wygląda proces wytwarzania oprogramowania to wie, że pisanie kodu to stety lub niestety moze jest 20/30%, a reszta to jest planowanie, dogadywanie się, załatwianie dostępów, synchronizacja, naprawianie nieoczywistych błędów, pisanie dokumentacji - o i w sumie
A no i jeszcze z perspektywy osoby, która robi swoje zadania trochę wolniej, ale za to wolę poznać jak cos dokładnie działa i dlaczego, po co i jakie są alternatywy to czasami pomaga, ale niektórzy koledzy z zespołu traktują to czasami jako prawdę objawiona, a tam cyk coś się zmieniło i nie działa już tak lub proponują coś bez zrozumienia, bo w teorii działa.
Podejrzewam, że nie wszędzie jest cenione
Zauważyłem, że wraz z większymi zależnościami AI radzi sobie coraz gorzej. Obecnie testuję nieco inne podejście: dokumentuje konwencję w projekcie w ramach bazy wiedzy i będę próbował zaadaptować LLM by
- głębokiego kontekstu
- nieograniczonej lub mniej ograniczonej pamięci kontentowej
- dynamizmu w dostosowywaniu się do zmian
- rozumownia przyczynowego (np. w ramach którejś z logik formalnych, klasycznych czy nieklasycznych)
Pozostałe 20% niewyklepane przez AI pisze samodzielnie.
W takiej Javie, Springu, Javascript, Reacta to programista naprawdę nic nie musi robić. AI klepie ficzery jak szalone, no chyba że ktoś pracuje w projektach legacy z Javą 7
Poza tym dzięki AI mogę zajmować się usprawnianiem rzeczy których bym w ogóle nie robił bo zapoznanie się z kilkoma dokumentacjami żeby na końcu okazało się że coś nie jest w ogóle możliwe jest grą nie wartą świeczki. Dzięki AI wprowadziłem wiele automatyzacji i usprawień w firmie oszczędzając setki tysięcy złotych. Bez