Wpis z mikrobloga

Mirki, jak to jest z tymi koszulkami rowerowymi? Chciałem zamówić z ali od YKYWBIKE koszulkę na jesień / zimę, ale ta rozmiarówka jest dziwna.
Porównywałem ją do podkoszulka z decathlonu, i ten z deca rozmiar M/L ma długość z tyłu około 79cm, a ten od YKYWBIKE w rozmiarze M tylko 69cm. Toż to przy 185cm wzrostu plecy gołe cały czas będą ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#rower
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@exyvL: zebrałeś dane, podjąłeś się analizy, zinterpretowałeś wynik i wysnułeś wnioski trafnie oceniając implikacje.

W czym mamy Ci tu pomoc? xD
  • Odpowiedz
@exyvL: masz jakiś sklep stacjonarny w okolicy? Jeśli tak to pojedz tam, przymierz koszulkę o znanej długości bliskiej 69 xD cm z podobnym paskiem i przeprowadź testy w przymierzalni.
  • Odpowiedz
@exyvL: jw, nie dość, że rozmiarówki robione pod azjatów, to jeszcze mają taką tolerancję w produkcji, że rzadko kiedy trafiają we własne deklaracje. O jakiejkolwiek powtarzalności nie mówiąc.

Jakieś tanie potówki można kupować, ale cała reszta to loteria.
  • Odpowiedz
  • 0
@leanback: no właśnie na wykopie w kilku wpisach był wymieniany ykywbike, tak samo jak rion czy darevie. Ale z tych trzech to w sumie oni mają w ogóle jakiś wybór i najtaniej (pewnie przez mniejszą popularność). Darevie i rion to widzę tylko typowe kurtki i to takie po 200zl, za tyle to już bym wolał z deca
  • Odpowiedz