Wpis z mikrobloga

nie wykorzytuję w pełni swojego czasu/życia, że jestem przeciętny


@mirko_anonim: pisząc z anonima jesteś mniej niż przeciętny, jesteś zwykłym leszczem/płotką/sielawą, który boi się przyznać do własnych słabości. Idź sprejować po nocy na murach, że jesteś przeciętny i masz ból tyłka z tego powodu.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: śmieszki śmieszkami, ale aby się nie zajechać, to po prostu trzymaj się ściśle planu, a jak go nie masz, to stwórz taki. Albo po prostu znajdź ogarniętego trenera
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: masz tzw. syndrom gymcella (to się jakoś inaczej nazywa) - czyli nie wychodzi ci w życiu na żadnej płaszczyźnie - praca, znajomi, rodzina, baby, hobby - więc skupiasz się tylko na siłowni bo tam można mieć bardzo łatwo poczucie kontroli nad własnym życiem, bo wystarczy tylko trzymać się planu ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: zacznij myslec o tym czy faktycznie robisz progres(dokladanie dodtakowych serii to nie progres) czy stoisz w miejscu z ciezarami, jesli stoisz od dluzszego czasu to znaczy ze wlasnie marnujesz czas
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
refleksyjny-mihau-69: Dla normalnych ludzi: Sport który uprawiasz powinien być frajdą. Wtedy nie trzeba szukać niewiadomo jakich motywacji. Poprawa fizyczna to jedynie efekt uboczny fajnej zabawy.

Dla zawodowych sportowców: zamiast pytać się o takie rzeczy na Wykopie to Twój trener i psycholog sportowy powinni z Tobą o tym porozmawiać.

Mam nadzieję, że pomogłem.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
wyważony-twórca-10: H-----a ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A poważnie to nienawidzę ludzi którzy siedzą uwięzieni we własnej głowie i jest im w życiu tak dobrze że nie tylko wymyślają sobie problemy, ale na dodatek uważają że w porządku jest eksportowanie ich na zewnątrz i obdarowywanie nimi innych jak cukierkami.

Ciekawe czy chopy w dżungli miały
  • Odpowiedz