Aktywne Wpisy
wykop +10
Dzień dobry, Wykop! (ツ)
1. W ostatnim czasie zgłaszaliście nam problem wymoderowanych treści - treść, która została Wam usunięta, nie była widoczna w waszych panelach naruszeń, nie mogliście się z nią zapoznać, a to sprawiało Wam trudności w odwołaniu się od decyzji moderatora.
Wsłuchując się w Wasze uwagi, postanowiliśmy zmienić działanie wspomnianego panelu. Obecnie każda osoba, której usunięto treść z powodu naruszenia regulaminu, w swoim panelu naruszeń będzie mogła podejrzeć swoją wymoderowaną treść. Pamiętajcie również, że jeśli nie zgadzacie się z decyzją moderatora, możecie skorzystać z dwóch sposobów odwołania się od decyzji:
- opcja “odwołaj się” bezpośrednio w panelu wymoderowanych treści;
1. W ostatnim czasie zgłaszaliście nam problem wymoderowanych treści - treść, która została Wam usunięta, nie była widoczna w waszych panelach naruszeń, nie mogliście się z nią zapoznać, a to sprawiało Wam trudności w odwołaniu się od decyzji moderatora.
Wsłuchując się w Wasze uwagi, postanowiliśmy zmienić działanie wspomnianego panelu. Obecnie każda osoba, której usunięto treść z powodu naruszenia regulaminu, w swoim panelu naruszeń będzie mogła podejrzeć swoją wymoderowaną treść. Pamiętajcie również, że jeśli nie zgadzacie się z decyzją moderatora, możecie skorzystać z dwóch sposobów odwołania się od decyzji:
- opcja “odwołaj się” bezpośrednio w panelu wymoderowanych treści;
affairz +165
czołem pustostanowe świry!
oto nie lada gratka, apartament mający ponad 8 lat do pierwszego zamieszkania. 8 lat stał zupełnie pusty, czekał aż wartość z metra skoczy z 6 000 do 14 000 zł (minus wykończenie po drodze). czy tego chcecie zabronić? komu przeszkadza, żeby takie piękne apartamenty stały puste?? KOMUNIS
https://www.otodom.pl/pl/oferta/jesli-musisz-pytac-o-cene-to-nie-jest-dla-ciebie-ID4stbI
#nieruchomosci
oto nie lada gratka, apartament mający ponad 8 lat do pierwszego zamieszkania. 8 lat stał zupełnie pusty, czekał aż wartość z metra skoczy z 6 000 do 14 000 zł (minus wykończenie po drodze). czy tego chcecie zabronić? komu przeszkadza, żeby takie piękne apartamenty stały puste?? KOMUNIS
https://www.otodom.pl/pl/oferta/jesli-musisz-pytac-o-cene-to-nie-jest-dla-ciebie-ID4stbI
#nieruchomosci
Jak robimy się to u mnie w domu (2 osoby):
-ze 2-3 prania w tygodniu. Oddzielnie białe i kolorowe
@not_me: śniadania i obiady robię raz na 4 dni. Na śniadanie różne wariacje owsianek na zimno. Wrzucam to do pojemnika i leży w lodówce. Obiad tak samo - mięso w jakimś sosie z warzywami, albo osobno surówka i węgle. Uważam że jedzenie codziennie czegoś innego to strata czasu
Ja wszystko se robię na autopilocie i jest gitara, rewelacja, nawet nie zwracam na to uwagi
@arinkao: O tak, o tym to zapomniałem - jak ktoś ma przyjść to też jest latanie po całym domu psiątanie.
Ogólnie to dopiero teraz sobie zdaję sprawę, że na początku to właśnie sprzątanie to było jedyne źródło konfliktu w moim domu. Wynikało to w dużej mierze z tego, że mamy różne standardy co do czystości - mnie nie przeszkadza, że jakieś kable gdzieś tam wiszą i czekają na "lepsze czasy", albo że jakiś pojedynczy ciuch sobie gdzieś tam leży. Głównie to jej rzeczy się wszędzie walają - żeby długo nie szukać, na naszym stole salonie leży sobie książka kucharska, a na niej leży poduszka, a to wszystko w towarzystwie torebki, jakiegoś kabla, laptopa i pustego kartonika. Pod stołem stoi karton po jakiejś paczce, obok stoi nierozpakowana paczka z lampką, którą zamówiła ponad tydzień temu i tak se stoi. Mojej różowej też takie rzeczy nie przeszkadzają, chyba że przychodzi weekend albo ktoś ma przyjść z wizytą, to się odpala magiczny motorek w dupie, bo trzeba psiątać i ode mnie oczekuiwała tego samego. Doprowadziło to do tego, że weekend to moja najbardziej znienawidzona część tygodnia, bo nie dość, że poświęcam dodatkowy czas, by ogarniać na bieżąco swój bałagan wokół siebie zamiast tylko syfić, to jeszcze w weekend musiałbym poświęcać całe godziny na część pozostałego syfu, którego jej na bieżąco ogarniać się nie chce. No i oczywiście pretensje, bo "ja baba mam wszystko w domu robić".
To kłamstwo o byciu zajętym cały dzień wzięło się stąd, że niektórzy faceci nie robią nic w domu, a że siedzą w robocie te 8-12h, to można im wmówić co się chce xD
A skąd to twoje p---------e o tym niby często? Taki model to obowiązywał
Kobieta nie ma zazwyczaj pierwszej pracy? Nie ma dzieci? A kto je rodzi?
Kobieta sama najpierw idzie do pierwszej pracy a potem zajmuje się nieodpłatna praca w domu która jest ciężka a zajmowanie się dzieckiem tak aby je wychować, dbać, tak aby wszystko było poprane, pogotwane, zajmuje conajmniej 4-6 godzin.
Kto chciałby wracać z pracy i jeszcze musieć zajmować się domem?
Bierzesz pod uwagę czynniki takie jak kultura? Kto wychowuje najczęściej dzieci albo zajmuje się schorowanymi czlonkami rodziny?
To wyczerpujaca praca emocjonalna i fizyczna także, no chyba, że nikt nie miał takich przypadków w rodzinie to o tym nic nie wie, a wszystko zostało zredukowane do takiej prostoty jaka jest robienie tostów.
Przez całe życie będziesz w--------ć