Wpis z mikrobloga

@Kopyto96: troche prawda, ale jesli ktos jest zainteresowany, na przyklad, teatrem to w malym miescie raczej nie zrealizuje swojej pasji. Jest oczywiscie wiecej takich atrakcji, ale chyba nie o tym mowisz. Wiec sie juz nie bede bardziej wpierdzielal.
  • Odpowiedz
@Kopyto96: Obecne pokolenie, czy to w Polsce, czy w innych krajach, ma problem z kontaktami międzyludzkimi i organizacją wolnego czasu. Gdy odetniesz jeszcze od telefonu, zginie.

teatrem to w malym miescie raczej nie zrealizuje swojej pasji.


@wieniu: Z mojej wsi, dwie godziny jazdy i jestem w teatrze. Nie przeszkadza mi wyjazd na jakąś ciekawą sztukę lub koncert w filharmonii na drugi koniec Polski.

Codziennie nie chodzę.
  • Odpowiedz
troche prawda, ale jesli ktos jest zainteresowany, na przyklad, teatrem to w malym miescie raczej nie zrealizuje swojej pasji


@wieniu: miasto 90k here, jest teatr. Ale masz rację - są pewne wyjątki.
  • Odpowiedz
duże miasto jest lepsze


@Kopyto96: mieszkam teraz w dużym mieście, ale tylko do końca roku, później akcja ewakuacja. Wolę zadupia, cisza spokój.
  • Odpowiedz
@Kopyto96: A ja nie czaję jak ktoś może chcieć mieszkać w małym mieście. Mam ochotę iść sobie na siłownię rano to idę. W małym mieście tego nie zrobię, bo hehe nie ma siłowni. Mam problemy zdrowotne i potrzebuję iść do lekarza - w dużym mieście mam masę specjalistów do wyboru, w małym to może nawet nie być danego specjalisty xD Mam ochotę na jakiś konkretny rodzaj kuchni - do koloru,
  • Odpowiedz
A ja nie czaję jak ktoś może chcieć mieszkać w małym mieście. Mam ochotę iść sobie na siłownię rano to idę


@not_me: Ja też :) Moge nawet w nocy, 1.5 km ode mnie całodobowa. Mi dojazd autem zajmie w nocy góra 2 minuty, a tobie ile? :)

am problemy zdrowotne i potrzebuję iść do lekarza - w dużym mieście mam masę specjalistów do wyboru, w małym to może nawet nie być danego specjalisty
  • Odpowiedz
@Marek_Licyniusz_Krassus: No to słabo się trzymacie. Ja ze swoimi wychodzę 2-3x w tygodniu. Z tego większość ma dziewczyny. Zabierają je ze sobą, lub wychodzą bez nich. Wczoraj w 4 osoby najpierw jeziorko i siatkówka po pracy, potem pizza u kolegi, jego narzeczona siedziała z nami do 22. A kolega wstawał na 5 do roboty. Można? Można, tylko trzeba mieć w życiu luz.

Najwidoczniej twoi koledzy zdziadzieli, albo mają dzieci i
  • Odpowiedz
@Kopyto96: zgadzam się ze na zadupiach o wiele łatwiej się spotkać i spędzić razem czasz. W wielkim mieście każdemu się nie chce przychodzić bo godzina dwie w jedną strone
  • Odpowiedz