Wpis z mikrobloga

Mam 27 lat i z jednej strony chciałbym już mieć dziecko. Nagle zacząłem w sklepie zwracać uwagę na takie produkty jak np pieluchy czy jak widzę jakieś dziecko sąsiada to sobie myślę o też chcę. Ale z drugiej boję się, że kompletnie sobie nie poradzę z wychowaniem dziecka i skończy na tagu przegryw, będzie bite w szkole czy coś. Też wiem, że to nie jest odpowiednia pora ponieważ nie zarabiam jakoś rewelacyjnie nie mam mieszkania, a różowa dopiero kończy studia. Z drugiej strony chyba nigdy nie będzie dobrego czasu na dziecko i zawsze będzie coś do zrobienia i jeśli nie wpadnę to będę tą decyzję odkładał w nieskończoność. Jednak myśl o posiadaniu dziecka nie daje mi to spokoju i codziennie o tym myślę.
#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #tinder #badoo
  • 63
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@xXxPu55ySl4y3RXxX nigdy nie ma dobrego czasu na dziecko, aczkolwiek trzeba mieć w głowie, że same badania dodatkowe w ciąży kosztują dużo (a warto zrobić np. Nifty które daje najlepszy obraz wad genetycznych jeszcze w 1 trymestrze), a prowadzenie ciazy prywatnie to minimum 300zl miesięcznie do tego. Wyprawka dla dziecka, fotelik samochodowy to są kolejne koszty. Zwłaszcza fotelik, takie porządne to 1,5-2k trzeba liczyć, bo resztę można ogarnąć jakoś z drugiej ręki
  • Odpowiedz
@Kitku_Karola powiem tak - swoje a obce to inne sprawy xD Za swoje dam się pokroić żywcem, ale obcemu pampersa bym nie zmieniła. Aczkolwiek nie każdy musi mieć dziecko, nie każdy musi chcieć, żyjmy w zgodzie z samym sobą :)
  • Odpowiedz
@kasiknocheinmal: No fajnie że się zaasekurowałaś jednym banalnym zdankiem, że "może być różnie", ale jeśli po tym ogólnikowym stwierdzeniu jedziesz całą litanię wszelkich możliwych katastrof, to wydźwięk posta jest jednoznaczny, więc nie udawaj głupszej niż jesteś.
  • Odpowiedz
@xXxPu55ySl4y3RXxX: produkuj kolejnego niewolnika, mieszkanie nie ważne, państwo da. Do roboty i żeby na jednym się nie skończyło! Pamiętaj że od uśmiechu bombelka lepsze są uśmiechy 3 bonbelkow
  • Odpowiedz
Już widziałam takich chętnych ojców, którzy potem płakali, że "nie wiedzieli".


@kasiknocheinmal: Kurcze, to w strasznym środowisku się obracasz. Ja nie znam żadnego takiego przypadku. A jedyny gość, po którym bym się tego spodziewał, momentalnie się ogarnął jak wpadł z dziewczyną.
  • Odpowiedz
Ale z drugiej boję się, że kompletnie sobie nie poradzę z wychowaniem dziecka i skończy na tagu przegryw, będzie bite w szkole czy coś. Też wiem, że to nie jest odpowiednia pora ponieważ nie zarabiam jakoś rewelacyjnie nie mam mieszkania, a różowa dopiero kończy studia.


@xXxPu55ySl4y3RXxX: Moim zdaniem z samego faktu, że w ogóle zastanawiasz się nad takimi kwestiami, wynika że pewnie byłbyś lepszym rodzicem, niż wielu innych obecnych rodziców.
  • Odpowiedz
@nowy_w_internetach wg mnie powoływanie się na biologię nie jest zbyt dobre bo są ludzie co oddają dzieci do okna życia, zaniedbują dzieci (z ich potrzeb emocjonalnych albo też fizjologicznych) czy je zabijają więc jeśli czujemy że coś przy dzieciach nas przerasta to jednak lepiej nie być rodzicem by potem nie traktować dzieci w patologiczny sposób. Może ktoś powie że przecież ja nie będę tą patologią, a jak się okaże że dziecko
  • Odpowiedz
@ShortyLookMean: co najlepsze wszystkie planowane. Ale zaskoczenie, że zdrowie wysiadło w trakcie ciąży, zaskoczenie, że powikłania po porodzie, zaskoczenie, że dzieciak z problemami zdrowotnymi. Rzeczywiście "straszne środowisko". To nie był brak czasu na grę na konsoli, tylko brak świadomości jaki to jest wysiłek dla organizmu i jakie niesie ze sobą konsekwencje nie tylko przez 9 miesięcy, a dlugofalowo. Dlatego śmieszy mnie przedstawianie samych superlatyw, bo potem ludzie bez świadomości fizjologii
  • Odpowiedz
@xXxPu55ySl4y3RXxX nic nie jest tak męczące i angażujące jak posiadanie dziecka. Nic w życiu nie jest tak piękne jak uśmiech Twojego dziecka i nic nie da Ci większego szczęścia niż słowo „tatuś” i wyciągniętą ręką, bo chce tylko Ciebie gdzieś zaprowadzić ( ʖ̯).

Pieniądze i wielkość mieszkania nie mają dla dziecka znaczenia. Masz mu dać miłość i czas, a w zamian dostaniesz (w sumie
  • Odpowiedz
@xXxPu55ySl4y3RXxX: poczytaj troche o #antynatalizm (moze niekoniecznie z tagu) i o tym jak niemoralne jest tworzenie nowych istot. Nowe dziecko to pewna smierc, przyszlosc ktorej nie jestes w stanie zagwarantowac. Mozesz byc najlepszym rodzicem a twoje dziecko wpadnie pod samochod albo dostanie raka. Polecam to przemyslec i nie robic dziecka egoistycznie "bo ja chce" ale pomyslec tez o dziecku. Np czy chcialoby zaistniec
  • Odpowiedz
@camelinthejungle: Całkowicie się zgadzam. Możesz mieć najgorszy dzień w pracy, zepsuje Ci się auto, postoisz w korkach dwie godziny, a te wszystkie negatywne emocje znikają w momencie usłyszenia "TAAAAAAAAAATA!" i widok biegnącego do Ciebie stęsknionego brzdąca.

Oczywiście tacierzyństwo, jeżeli chcesz robić to dobrze, to najtrudniejsze zadanie z jakim się zmierzysz, jednak warte każdej chwili.

Najważniejsze to podejść do tego na spokojnie, zaplanować, pomyśleć co i jak, a później to już
  • Odpowiedz
@xXxPu55ySl4y3RXxX: poczytaj troche o #antynatalizm (moze niekoniecznie z tagu) i o tym jak niemoralne jest tworzenie nowych istot. Nowe dziecko to pewna smierc, przyszlosc ktorej nie jestes w stanie zagwarantowac. Mozesz byc najlepszym rodzicem a twoje dziecko wpadnie pod samochod albo dostanie raka. Polecam to przemyslec i nie robic dziecka egoistycznie "bo ja chce" ale pomyslec tez o dziecku. Np czy chcialoby zaistniec


@janekhe stany depresyjne leczy
  • Odpowiedz
@Alinoe_83: wśród mojej sondy przeprowadzonej przez znajomych główne powody to strach przed tym, że będzie chore, a nie da się takiego płodu usunąć w Polsce oraz drugi powód to strach przed popełnieniem błędów rodziców, ale wiadomo moja wąska grupa znajomych nie oddaje tutaj zależności całej populacji.
  • Odpowiedz
stany depresyjne leczy się u psychiatry, a nie propaguje w Internecie. Zwłaszcza jeśli chcesz siać swój defetyzm wśród ludzi, którzy są zadowoleni ze swojego życia i chcą realizować podstawowe potrzeby


@camelinthejungle: klasyka, jesli ktos mysli trzezwo to przykleja sie latke chorob psychicznych i juz nie trzeba brac na powaznie co druga osoba ma do powiedzenia. wszystko co powiedzialem to prawda, suche fakty. moglbym powiedziec nawet, ze duzo niedopowiedzen w tym
  • Odpowiedz