Wpis z mikrobloga

#antynatalizm

Czy od początku istnienia tego tagu lub może istnienia ludzkości podał ktoś w końcu choć jeden dobry argument za posiadaniem potomstwa czy dalej nic?

Dawno tu nie zaglądałem więc będę wdzięczny za update tl;dr
  • 259
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Wap30:

To bezpośredni absurd, nie muszę tu nic więcej dodawać.


Sam jesteś absurd, takie rzeczy jak brak gwarancji na szczęście przy tworzeniu dziecka się nie zmieniają. To właśnie wziąłbym pod uwagę jeśli miałbym decydować o swoim zaistnieniu, po co
  • Odpowiedz
Cały czas kompletnie nie widzisz odwrotności monety, którą handlujesz. Jeżeli cierpienie to tworzenie negatywnej wartości, a odebranie okazji do wystąpienia cierpienia to plus, to absolutnie niezbędną konsekwencją jest wniosek, że szczęście to tworzenie pozytywnej wartości, a odebranie okazji do wystąpienia szczęścia to minus. Nie masz żadnego wyjścia, musisz przyznać rację obu tym stwierdzeniom naraz. Uparcie odmawiasz uznania oczywistych konsekwencji swojej własnej logiki, tylko dlatego że nie są dla ciebie wygodne.


@Wap30
konrado12 - >Cały czas kompletnie nie widzisz odwrotności monety, którą handlujesz. J...

źródło: wykres

Pobierz
  • Odpowiedz
@konrado12: tak, to się do tego sprowadza. Samo "nieobecność cierpienia jest dobra" powoduje natychmiastową inflację dobra, czyli ta propozycja natychmiast sprawia, że ilość dobra jest nieskończona - bo jest proporcjonalna do ilości unikniętego cierpienia, a tego unikamy w każdej sekundzie, potencjalnie nieskończenie wiele.

Cała ta "logika" to paradoks na paradoksie, martwi jedynie że tak ciężko jest niektórym dokonać prostej obserwacji.

Nawet jeżeli proponujesz równe wartości to z tego wynika, że robimy coś złego jeśli nie
  • Odpowiedz
@Czysto:

No a jest coś piękniejszego niż dostać dar w postaci życia?


Przed zaistnieniem nie można nic dostać, bo się nie istnieje. Do zbędnego zaistnienia dochodzi poprzez jego wymuszenie w wyniku siłowego zrobienia organizmu. Oczywistym jest, że takie zrobienie logicznie nie może mieć nic wspólnego z faktyczną pozytywnością, co oznacza, że jako dar może być traktowane jedynie przez
  • Odpowiedz
@Matronel:

normalni, wolni ludzie, którzy chcą mieć dzieci to je mają, tylko tyle i aż tyle - chcą się spełnić jako rodzice, nic więcej, jest to egoistyczne i nic na to nie poradzisz.


Fakty są takie, że zaspokajanie chęci rozmnożenia się jest zawsze szkodliwe, co oznacza, że takie zaspokajanie powinno być uniemożliwiane dokładnie tak, jak w przypadku każdej innej chęci zrobienia czegoś szkodliwego, np.
  • Odpowiedz
@Wap30:

dobrze dostosowana osoba stosuje takie techniki jak akceptacja.

Po co tworzyć osobę, która później musi się dostosowywać do brutalnej rzeczywistości?

życie bywa ciężkie, ludzie bywają nieszczęśliwi, popełniają samobójstwa. Możesz być tym przerażony i wstrzymywać przez to swoje decyzje życiowe, a możesz zaakceptować życie ze wszystkimi jego aspektami i nie postrzegać ich jak coś niewyobrażalnego
  • Odpowiedz
Po co tworzyć osobę, która później musi się dostosowywać do brutalnej rzeczywistości?


@ZabyWkaluzyWlesie: rzeczywistość nie jest "brutalna", jest agnostyczna - po prostu jest. To ludzie nadają jej narrację. Twoja jest taka, że jest "brutalna". Wskazuję jedynie, że lepiej gdyby nie była, a w tym pomaga odpowiednie dostosowanie. Pytanie wyjściowe było o moje podejście do potencjalnych tragedii czy katastrof. Ty pytasz o tworzenie osoby.

Nie ma w tym nic dziwnego czy złego, że człowiek musi zostać wychowany i dostosowany do rzeczywistości, jak każde zresztą stworzenie. Im lepiej i bardziej świadomie przebiegnie proces, tym mniej cierpienia na świecie. Zdaje się, że zgodnie z logiką postrzegania obecności cierpienia jako niemal zamykającej wszelkie dyskusje, popularyzacja dostosowania człowieka tak aby nie cierpiał, powinna w co najmniej równym stopniu twoją krucjatą, co
  • Odpowiedz
rzeczywistość nie jest "brutalna", jest agnostyczna - po prostu jest. To ludzie nadają jej narrację. Twoja jest taka, że jest "brutalna". Wskazuję jedynie, że lepiej gdyby nie była, a w tym pomaga odpowiednie dostosowanie.

@Wap30: Lepiej nie tworzyć, niż tworzyć a potem próbować pomagać poprzez próby programowania odpowiedniego dostosowania.

Nie ma w tym nic dziwnego czy złego, że człowiek musi zostać wychowany i dostosowany do rzeczywistości, jak każde zresztą stworzenie. Im lepiej i bardziej świadomie przebiegnie proces, tym mniej cierpienia na świecie.

Najmniej cierpienia byłoby, gdyby takowe "procesy" w ogóle nie były rozpoczynane, zupełnie po
  • Odpowiedz
Lepiej nie tworzyć, niż tworzyć a potem próbować pomagać poprzez próby programowania odpowiedniego dostosowania.


@ZabyWkaluzyWlesie: ty tak twierdzisz. Hipotetyczne osoby których życiami rozporządzasz mogą mieć kompletnie odmienne zdanie.

Najmniej cierpienia byłoby, gdyby takowe "procesy" w ogóle nie były rozpoczynane, zupełnie po
  • Odpowiedz
ty tak twierdzisz. Hipotetyczne osoby których życiami rozporządzasz mogą mieć kompletnie odmienne zdanie.

@Wap30: Ale mogą mieć takie samo, i to wystarczy.

No byłoby, tylko co z tego? To jest twój przełomowy wniosek, udawany nihilizm? Jeżeli chcesz się kisić w tym fałszu to sobie nie przeszkadzaj, ale nie traktuj go jako argumentu.

W tym momencie podziękuję za dalszą dyskusję.
  • Odpowiedz
@efilist: No ty na pewno nie powinieneś się rozmnażać patrząc na Twoje odpowiedzi. Nieironicznie. Więc nie rozmnażaj się. Parszywy antynatalu.
  • Odpowiedz
@radek-kedar

skoro zadajesz tak głupie pytania to lepiej nie rozmnażaj się aby potem nie było kolejnej tragedii w stylu: zakatował 4 miesięczne dziecko uderzając pięścią w brzuch. Nie, daj se od razu siana, dalej wal konia, żryj picę i graj w gry.


Jeżeli to by było twoje dziecko, to wtedy nie byłaby tragedia, tylko przysługa społeczna, a na ciebie liść by wystarczył przy okazji ( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz