Wpis z mikrobloga

kołchoz mnie tak męczy że ja pjerdole, nawet jak mam weekend to nie umiem się nim cieszyć, to jest tortura psychiczna a do niczego innego się nie nadaję, nie umiem znaleźć sobie innej pracy bo jestem niezaradny życiowo a jak rzucę kołchoz to czeka mnie bezdomność, jestem w dołku psychicznym i nie wiem gdzie prosić o pomoc

#przegryw
viero - kołchoz mnie tak męczy że ja pjerdole, nawet jak mam weekend to nie umiem się...

źródło: d872f172687db73184aeb395a9d3d03b_8e74a0e75a2b72f30c318d5e664507d0

Pobierz
  • 47
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 112
@ZacharJasz92: nie umiem tak myśleć bo mam osobowość lękowo unikającą, jak odczuwam strach to mój mózg każe mi ciągle o tym myśleć żeby potencjalnie unikąć zagrożenia i to jest paradoks, a alkoholu nie piję, dragów nie ćpam, nie mam w co uciec, czasami się modlę a w boga nie wierzę śmiechu warte
  • Odpowiedz
@viero: Musisz się nauczyć nie myśleć, to jest na 100 pro do zrobienia. Ja mam taki sposób że wyobrażam sobie że mogło mnie spotkać coś naprawdę złego a nie spotkało wtedy zestawiam sobie tamte wymyślone problemy z problemami w robocie i to mi mija jakoś, no taki sobie sposób wyrobiłem a poza tym czytanie ksiażęk, może granie w gry, fajnej muzy posłuchać se i zrelaksuj się masz weekend chuopie :)
  • Odpowiedz
@viero: znajdź sobie jakieś uprawnienia np bhp+ ppoż któe możesz zrobić , lub cokolwiek dochodowego jakieś rękodzieło i ciśniesz po pracy to, aż będziesz mógł rzucić tę pracę, skontentruj się na tym i ta myśl Ci pomoże
  • Odpowiedz
  • 5
uprawnienia np bhp+


@djtartini1: z przyczyn zdrowotnych nie mogę pracować w kasku, okularach ochronnych i innych takich... beka jak #!$%@?, mam ograniczony rynek pracy przez to i... niepełnosprawność w stopniu lekkim co bagatela nic kompletnie nie daje, nie kwalifikuje się do zakładu pracy chronionej XD
  • Odpowiedz
@ciongle_tylko_deszcz jako spierdon który skosztował zarówno fizycznego kołchozu jak i zdalnego i hybrydowego korpo to uważam, że praca w korpo jest dla spierdoksa o wiele bardziej wyniszczającą psychicznie xD
  • Odpowiedz
@viero: polecam leki brać ja biorę i może jestem otumaniony ale dzięki temu mniej myślę o pracy i ty masz wolne a ja jutro pracuje :/. Z niepełnosprawnością chętnie na ochronę biorą
  • Odpowiedz
  • 3
@XAlkoNinjaX: leczę się 15 lat :) niepełnosprawność mam w stopniu lekkim, na cieciówę chcą minimum umiarkowaną, mi ten papierek kompletnie nic nie daje

Do lekkiego stopnia niepełnosprawności zalicza się osobę o naruszonej sprawności organizmu zdolną do wykonywania zatrudnienia, nie wymagającą pomocy innej osoby w celu pełnienia ról społecznych.


tak jak wspomniałem nie mogę wykonywać niektórych czynności, zakładać kasków, okularów ochronnych dlatego jestem wyeliminowany z pewnej części rynku, nie mogę być
  • Odpowiedz
@viero: Do psychiatry chodź, zbieraj papiery a później na rentę. Teraz co 3 orzeczenie to na głowę jest. Od przyszłego roku minimalna renta to najniższa krajowa, czyli tyle co w kołchozie albo trochę mniej. Później na ciecowke na 1/2 etatu i czilax.
3m sie
  • Odpowiedz
  • 4
@papanostulos: 15 lat papierów od psychuszki, orzeczona niepełnosprawność w stopniu LEKKIM, skierowanie na szpital, nie byłem, mój błąd, powinienem się położyć ale jak wspomniałem jestem niezaradny życiowo, trzeba było kombinować, nigdy mi nie wpisali, że choroba wystąpiła w wieku szkolnym mimo, że pierwszy raz stawiłem się u psychiatry mając 18 lat czyli w wieku szkolnym
  • Odpowiedz