Wpis z mikrobloga

@klaudiaskywalker: No tak nie do końca, tak samo jak argument @Fabriczo. Płaci się YouTube i brak reklam wstawianych przez YouTube jest jeda z funkcji premium a reklamę sponsora można pominąć kliknięciem. Ze strony korzystamy za darmo.
W kinie natomiast płacisz za bilet, do tego jedzenie i napoje w zawyżonej cenie bo kino musi zarobić i jeszcze do tego dostajesz 30 minutowy blok reklamowy. Rozumiem 2-3 zwiastuny filmów bo
  • Odpowiedz
Jesli kina chcą przetrwać to wydaje mi się, że powinny iść w stronę klienta


@GoodGuyChucky93: to co powiesz na to, że w kinach studyjnych praktycznie nie ma reklam, jest ciekawy repertuar, tańsze bilety niż w sieciówkach, jakość sal, projektorów i wszystkiego zbliżona do sieciówek a ludzie i tak wolą iść do takiego Heliosa czy Cinema City a małe kina ledwo się utrzymują? To nie kwestia tego, że sieciówki są jakkolwiek
  • Odpowiedz
@klaudiaskywalker: @GoodGuyChucky93 @ZdeformowanyKreciRyj o czym dyskusja? Mądry i inteligentny człowiek szuka rozwiązań a nie problemów. Od lat w sumie nastu- na salę wchodzę taj po 25 min od startu seansu. Chyba że nie chce mi się już chodzić po sklepach a prowiant na film przyszykowany to wejdę wcześniej, a tak wbijam na ostatnie 5 min reklam tak aby mieć bufor jak by co i tbw w te śmieszne
  • Odpowiedz
@ZdeformowanyKreciRyj: Ale nie porównuj sieciowych kin do studyjnych ;) W studyjnych nie obejrzysz np nowych Bad Boys (pierwszy lepszy przykład) a produkcje starsze (których licencje są dużo tańsze). W Toruniu są małe trzy kina studyjne (z czego każde żyje dzięki miastu/uczelni) do których chodzę na coś ciekawego, a do cinema z unlimited na "mainstream" ale nie oczekuj od ludzi że zamiast na Bad Boys pójdą np na Casablancę albo Zabójcze
  • Odpowiedz
W studyjnych nie obejrzysz np nowych Bad Boys (pierwszy lepszy przykład) a produkcje starsze (których licencje są dużo tańsze)


@andrzej-roman: to znaczne uproszczenie. Pewnie, że repertuary nie pokrywają się w 100% i faktycznie wymienione przez Ciebie Bad Boys raczej w mniejszych kinach grane nie jest ale patrząc tak na szybko to w Warszawie w kilku małych kinach na które patrzyłem można na spokojnie obejrzeć ~70% filmów granych w cinema city
ZdeformowanyKreciRyj - >W studyjnych nie obejrzysz np nowych Bad Boys (pierwszy lepsz...

źródło: kinoteka_1

Pobierz
  • Odpowiedz
@ZdeformowanyKreciRyj cóż, byłem w takich kinach w Krakowie oraz w Nottingham w którym obecnie mieszkam. W porównaniu do showcase Cinema deluxe to i imax się chowa.

Jak mogę dopłacić to 5 funtów a mieć seans o 300% przyjemniejszy to nie ma się co zastanawiać nawet.
  • Odpowiedz
@ZdeformowanyKreciRyj: No wiem ja przykład Casablanci podałem jako zwykły przykład. Wiadomo wychodzą filmy Almodovara, jakieś ambitniejsze kino, no ale nie ma co ukrywać że na te filmy idą "koneserzy" a nie ludzie oczekujący rozrywki. Nie oszukujmy się fan freaków który na granicy orgazmu patrzy na kartę gal freakowych nie ruszy nagle na jakiś film ambitniejszy,

I co do tych mniejszych kin to też dobrze by wiedzieć jak działają, na jakiej
  • Odpowiedz