[Szarmancki-Los]

Przypomniało mi się jak jakieś dwa lata temu jechałem rowerem przez okoliczne wsie i na uboczu znalazłem telefon. Miał kod blokady ekranu, jednak udało mi się znaleźć kontakt ice, ale nie udało mi się z nim połączyć.
Zacząłem więc stalking na fb wpisując imię i nazwisko pani która była podana jako ice. Nie udało mi się znaleźć jej profilu, ale znalazłem kogoś kto prawdopodobnie był jej mężem. Zadzwoniłem więc na messengerze i gość potwierdził że faktycznie ich syn zgubił telefon gdy byli u dziadków na wsi. Dla pewności spytałem o markę telefonu i co jest na tapecie, zgadzało się.
Spotkaliśmy się z państwem po jakimś czasie w pobliskim parku, byli bardzo wdzięczni i chcieli mi dać w nagrodę 100 polskich złotych, jednak honor samuraja nie pozwolił mi przyjąć pieniędzy za pomoc.

[dezinformacyjna_agentura]

@Szarmancki-Los: Rozsiądź się wygodnie samuraju i posłuchaj historii swego senseja. Za młodziaka jechałem do pracy autobusem i na krańcówce przygotowując się to wyjścia, zauważyłem zestaw dokumentów pod którymi było około 350 zł. Byłem ostatnią osobą w autobusie, rozejrzałem się, szybka dziaba i wyszedłem. Po wyjściu, zacząłem analizować te dokumenty i okazało się, że to były badania jakiejś kobiety 75+, a kasa była na leki. Przestudiowałem kilka strony dokumentów dogrzebując się

[Szarmancki-Los]

@dezinformacyjna_agentura: wspaniała historia sensej

[Bojestestu]

@Szarmancki-Los no ale stówkę to se mogłeś wziąć

[Szarmancki-Los]

@Bojestestu: mogłem, ale źle bym się z tym czuł że biorę kasę za zwykłą ludzką życzliwość, zwłaszcza że mnie to nic nie kosztowało

[projektant_doktorant]

@Szarmancki-Los: Witaj w naszym gronie :) Sam zostałem samurajem, gdy tak z 20 lat temu znalazłem portfel na głównej ulicy przy wejściu do poczty. Były tam dokumenty i kasa - nie za wiele, ale jednak. Okazało się, że gość mieszka dosłownie kilkaset m dalej. Był w ciężkim szoku, gdy zadzwoniłem domofonem i oddałem portfel :) Chciał mi dać kasę, która w nim była, ale też nie przyjąłem. Jakoś tak cieplej

[gruby55]

@Szarmancki-Los: Szakunec ludzi wypoku.

[Majku_]

@Szarmancki-Los w zeszłym roku tak znalazłem telefon, leżał po prostu na chodniku. Rozejrzałem się po okolicy, czy nikt czegoś nie szuka i wziąłem go ze sobą. Tu akurat zadzwonił mąż właścicielki, nie minęło nawet pół godziny, jak go znalazłem. Umówiliśmy się, że podjedzie do mnie pod blok.
W ręku miał 20, albo 50 zł, nie pamiętam, powiedziałem, że nic nie chcę. Był naprawdę w niezłym szoku, że tak po prostu oddałem

[Shea_99]

@Szarmancki-Los: przypomniała mi się historia xd kiedyś zdarzyło mi się znaleźć portfel. W zasadzie to saszetka w środku było jakieś 150 zł i masa dokumentów. Gość miał chyba z 2 auta i dwa traktory. Więc prawo jazdy, dowody rejestracyjne, dowód etc. Jakoś udało się znaleźć typa, choć raczej nie przez internet bo jeszcze wtedy takowego nie mieliśmy. Gościu przyjechał, podziękował i dał 50 zł xd

[monox12]

@Szarmancki-Los: Typie, najpierw kręgosłup w grach, teraz kręgosłup IRL. Nie będziesz miał łatwo w życiu xd

[zbrodnia_i_kawa]

@Szarmancki-Los: fajny człowiek z cb

[m.....e]

@Szarmancki-Los: ja jako gówniak znalazłem telefon jak na zdjęciu. Dzwonił na placu zabaw, więc go dostrzegłem. Mój mądry kolega odebrał, powiedział do dzwoniącego, żeby pożegnał się z telefonem i wyjął baterię. Przyniosłem go do domu, gdzie rodzice powiedzieli, że teraz to lepiej go wyrzucić, bo ktoś pewnie zgłosił kradzież. Telefon nie miał ograniczenia ilości prób wpisania PINu. Dla jaj wpisywałem sobie różne kobinacje, aż po kilku godzinach udało mi się

[yo_hej]

@Szarmancki-Los: ja jakiś czas temu znalazłam samsunga w części restauracyjnej ikea (ktoś go odłożył na kaloryfer i zapomniał). Zadzwoniłam na numer telefonu ,,misiaczek'' i okazało się, że ta rodzina była dalej w ikea. Przyszli po telefon i nawet nie powiedzieli dziękuję ( ͡° ʖ̯ ͡°) eh...

[naganiaczherculesa]

@Szarmancki-Los arigato szarmancki los san

[R.....n]

@Szarmancki-Los: no i zajebiście

[6poziomprokrastynacji]

@Szarmancki-Los: zrobilbym tak samo

[Euphor]

@Szarmancki-Los nice! Moja mama kiedys znalazla telefon w autobusie, akurat byl wlaczony, podlaczyla do ladowarki i wieczorem ktos zadzwonil, a nastepnego dnia umowila sie na odbior - pani byla tak wdzieczna ze wcisnela niemal sila mamie 100 pln :-)
Ja tez znalazlem keidys telefon, udalo mi sie odblokowac i zadzwonic pod ostatni numer - pani ktora odbierala potem ode mnie ten aparat nie byla jakos super zachwycona 😒

[Adaslaw]

mam na ekranie blokady nr tel mojego męża

@gaga-jaga:
We współczesnych telefonach na Androidzie, to chyba są co najmniej 3 miejsca, gdzie można podać informacje lub kontakty (numery telefonów), które pomogą w kontakcie do kogoś w przypadku znalezienia zablokowanego telefonu:
* lista kontaktów, które można zdefiniować w ICE (In Case of Emergency)
* dodatkowa notatka, którą można dodać

[Linnior88]

@Szarmancki-Los spaniala i krzepiąca historia , że nie wszyscy ludzie to kanalie:3

[janusz09]

ja znalazlem czyjeś 100 zl wystajace z bankomatu, zawiozlem na komisariat i po paru tyg dostalem odpowiedź ze nie znalezli wlasciciela ale za to oddali to do banku.