Wpis z mikrobloga

Przypomniało mi się jak jakieś dwa lata temu jechałem rowerem przez okoliczne wsie i na uboczu znalazłem telefon. Miał kod blokady ekranu, jednak udało mi się znaleźć kontakt ice, ale nie udało mi się z nim połączyć.
Zacząłem więc stalking na fb wpisując imię i nazwisko pani która była podana jako ice. Nie udało mi się znaleźć jej profilu, ale znalazłem kogoś kto prawdopodobnie był jej mężem. Zadzwoniłem więc na messengerze i gość potwierdził że faktycznie ich syn zgubił telefon gdy byli u dziadków na wsi. Dla pewności spytałem o markę telefonu i co jest na tapecie, zgadzało się.
Spotkaliśmy się z państwem po jakimś czasie w pobliskim parku, byli bardzo wdzięczni i chcieli mi dać w nagrodę 100 polskich złotych, jednak honor samuraja nie pozwolił mi przyjąć pieniędzy za pomoc.
Szarmancki-Los - Przypomniało mi się jak jakieś dwa lata temu jechałem rowerem przez ...

źródło: IMG_5314

Pobierz
  • 83
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie uważasz, że istnieje ryzyko, że po kopertę zgłosiłby się więcej niż jedna osoba?


@Adaslaw: Oczywiście, że uważam, ale też najzwyczajniej w świecie nie jestem bezduszną kurłą, żeby z tego powodu zatrzymać ją dla siebie i p-----------ć hajs na głupoty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pewnie bym kombinował, żeby ją zanieść na policję i/lub próbować odsiać potencjalnych ściemniaczy prostym testem pt. "a powiedz, ile miałeś hajsu w
  • Odpowiedz