Wpis z mikrobloga

@KrzaczekPl: takie coś nie działa praktycznie w żadnych przypadkach, człowiek który jest chociaż odrobinę mądrzejszy od małpy nie robi głośnych imprez w bloku bo zdaje sobie sprawę że będzie przeszkadzał innym mieszkańcom, jeszcze pół biedy jak sąsiadem jest debil ale niegroźny, najwyżej zwrócisz uwagę i nie zadziała to dzwonisz po bagiety, gorzej jak masz sąsiada patusa, wtedy nawet policja #!$%@? pomaga bo jak dostanie mandat to imprezuje dalej albo w
  • Odpowiedz
@Czaczkes przypomnę ci, że całkiem niedawno dwóch (a wedle innych wersji trzech) gówniarzy skopało na śmierć 28 latka za to, że bronił swojej dziewczyny. Z niektórymi nie ma co zaczynać dyskusji bo ludziom sie wydaje, że są jakimiś prawilniakamini i prawo ich nie dotyczy. Jak nie masz przewagi liczebnej to nawet nie ma co iść się kłócić
  • Odpowiedz
@Czaczkes moja koleżanka właśnie miała przed chwilą taką sytuację, wprowadzili się nad nią studenci i zrobili imprezę w środku tygodnia, poszła pogadać i ustalić jakiś kompromis że głośna muzyka do 24. To kazały jej te studentki #!$%@?ć i darły #!$%@? do 4
  • Odpowiedz
@lurking69420: życzę Ci byś był mną, pieprzone 10 lat żarcia styropianu się opłaciło, jestem ustawionym, ale dalej jeżdżę renówką i chodzę w obdartych spodenkach z #!$%@? flagowym telefonem s przed 5 lat.

Jak mój Lanlord z Iranu w Kinngston Upon Hull, co kasiurę w reklamówce nosił.
  • Odpowiedz
@donalejd tak to jest, że przy 16000 wakatów brakuje policjantów w każdym możliwym ogniwie, w zespołach interwencyjno - patrolowych też. Przy 300 tysięcznym mieście jak jest do dyspozycji 4-5 załogi to w pierwszej kolejności obsługuje się takie interwencje jak bójki, przemoc domowa i inne gdzie jest zagrożenie życia lub zdrowia. Zakłócenie porządku publicznego nie jest priorytetem. W ciepłą sobotnią noc po spożyciu przez ludzi alkoholu niestety dzieją się dantejskie sceny na
  • Odpowiedz
serio warto ze sobą rozmawiać. Wzywanie patrolu w takich okolicznościach to ostateczność a nie pierwszy krok.


@Czaczkes: jest dokładnie odwrotnie. Trzeba dzwonić po policję odrazu. Z doświadczenia wiem że jak wyłapią mandat przy pierwszym razie, to ta perspektywa hamuje kolejne imprezy.
  • Odpowiedz
@donalejd: a jakby przyjechali to i tez by to nic nie dalo... zupelknie nie rozumiem po #!$%@? daja taka opcje zeby do nich dzwonic, skoro wg nich oni nic nie moga.. to jak nic nie moga to po #!$%@? oni sa, po co im placimy...
  • Odpowiedz