Aktywne Wpisy
pearl_jamik +80
"Dziecko w aucie".
Nic mnie tak nie trigeruje, jak kiedy widzę to w tylnej szybie jakiegoś auta.
A CO MNIE TO KURVVA OBCHODZI, że dziecko w aucie? Nienawidzę ludzi, którzy tak robią. To co kurva - jak nie ma dziecka w aucie, to znaczy że mogę Ci #!$%@?ć w tyłek? Fuckkk logic.
#zalesie #polskiedrogi #motoryzacja #rodzice #dzieci
Nic mnie tak nie trigeruje, jak kiedy widzę to w tylnej szybie jakiegoś auta.
A CO MNIE TO KURVVA OBCHODZI, że dziecko w aucie? Nienawidzę ludzi, którzy tak robią. To co kurva - jak nie ma dziecka w aucie, to znaczy że mogę Ci #!$%@?ć w tyłek? Fuckkk logic.
#zalesie #polskiedrogi #motoryzacja #rodzice #dzieci
![pearl_jamik - "Dziecko w aucie".
Nic mnie tak nie trigeruje, jak kiedy widzę to w ty...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/82b9b262d37bee0d4128fb6e1a48e807049dfd7a86eaf59788114dc5c229f8b1,w150.jpg?author=pearl_jamik&auth=20a04c1918623da8474aaab4a917c242)
źródło: 21
Pobierz"DZIECKO W AUCIE", wkurwia Cię to?
- tak 46.5% (786)
- nie 53.5% (903)
Niestety potwierdza się to, co niedawno tutaj pisałem. Polska to kraj wybitnie postfeudalny. Nikt tutaj nie chce rozwijać przedsiębiorstw, nowoczesnych technologii. Nie opłaca się też giełda, o czym zaraz napiszę.
Ledwo rok Filipiak nie żyje, a rodzinka już planuje sprzedać Comarch. Po co rozwijać największą czysto polską firmę IT, lepiej pchnąć w obce łapska żydowskiemu funduszowi, a samemu nakupować ziemi i zalać betonem. Jak była właścicielka Solarisa sprzedawała największego polskiego producenta autobusów
Ledwo rok Filipiak nie żyje, a rodzinka już planuje sprzedać Comarch. Po co rozwijać największą czysto polską firmę IT, lepiej pchnąć w obce łapska żydowskiemu funduszowi, a samemu nakupować ziemi i zalać betonem. Jak była właścicielka Solarisa sprzedawała największego polskiego producenta autobusów
https://japantoday.com/category/national/tokyo-govt-to-launch-dating-app-to-boost-birth-rate
W sumie to może być ciekawy eksperyment, co się stanie jeśli apka randkowa faktycznie będzie miała na celu dobieranie ludzi w pary, a nie tylko jak najdłuższe dojenie hajsu z premium.
#swiat #ciekawostki #tinder #japonia
źródło: _w850
PobierzRządowa apka moze okazac sie strzalem w 10 dla kobiet ktore szukaja faktycznie stalych zwiazków
Praca ma delikatny związek, w tym sensie że dzieci są dziś kosztem. Kiedyś nie były, kiedyś były inwestycja. Jak to nie nie zmieni, to dzietność będzie zawsze słaba w okolicy 1-1,5, czyli na zasadzie „no sprawdzić tylko jak to jest, bo coś tam w człowieku siedzi”. Ale by mieć już 2+ to musi być coś więcej.
@lewoprawo: to nic nie da, bo opcje premium nie wpływają w żaden sposób na sytuację na rynku matrymonialnym, mimo że dużo facetów lubi na to zwalać winę.
to że sytuacja na apkach jest tragiczna, jest spowodowane czynnikami zewnętrznymi, a nie odwrotnie.
@niko444: jak wyżej. problemy na rynku matrymonialnym nie są spowodowane przez przez takie czy inne działanie apek. jest odwrotnie. sytuacja na apkach jest tragiczna bo rynek jest w tragicznym stanie.
Teraz jak mieszkasz z żoną u rodziców to musicie we dwójkę pracować żeby odłożyć na wkład własny, żoną nie pójdzie na macierzyński bo potrzebne są pieniądze. Jak już kupicie mieszkanie też słabo aby iść na macierzyński bo trzeba spłacać kredyt i z jednej pensji słabo bo dziecko też swoje kosztuje.
Po prostu kiedyś sytuacja wyglądała
@darandol: O czym ty mówisz, ludzie gnieździli się po 3 pokolenia w jednym domu a co do zarobków, to za mojego dzieciństwa bywały czasy, że moi rodzice nie mieli na jedzenie... sobie od ust odejmowali, żeby dzieci nie był głodne a za ich czasów, przed dziećmi było jeszcze gorzej.
NIKT NIE DOSTAWAŁ MIESZKANIA Z PRZYDZIAŁU XD
#!$%@? skad ty to bierzesz, mieszkania z przydziału można było dostać od państwa ale czekało się na nie
Ja to rozumiem, bo to naturalna reakcja kogoś kto rzeczywiście żył w tamtych czasach jak słyszy takie rzeczy co tu napisałeś.
A z tego co na pewno wiem. Moja babcia nigdy nie pracowała a miała 5 dzieci i dziadek wszystkich utrzymywał.
Nie wiem jak było w tamtych czasach bo mam "tylko" 35 lat ale twierdzi że dostali mieszkanie a potem dziadek to wiem na pewno sam wybudował dom. Czy był w partii? czy po prostu dobrze zarabiał? Nie wiem.
Wiem że u mnie w domu matka też długo nie pracowała i wynajmowaliśmy malutki domek bo mimo że jesteśmy w Warszawy chcieli mieszkać pod Warszawą (lub dlatego że było taniej). Ojciec nie pracował od 5 do 22 tylko w "normalnym" systemie 12h. Jak oboje z siostrą podrośliśmy to matka poszła do pracy i rodzice kupili mieszkanie w Warszawie (twierdzą że męczyły ich dojazdy) na kredyt ale też pracowali normalnie. Matka zawsze po 8h pracowała a ojciec tez przeszedł z systemu 12h
@darandol: No to kolego zapytaj dziadka jak fajnie było w partii #!$%@?ć sąsiadów xd
Ja nie twierdze, ze takich ludzie nie było, byli, ale mało.
Wykupywanie mieszkań pracowniczych natomiast miało miejsce ale mogłeś to zrobić za grosze po tym jak ileś tam lat wynajmowałeś, to nie tak, ze dostałeś mieszkanie, miałeś mieszkanie za które normalnie płaciłeś co miesiąc czynsz a nie mieszkanie
źródło: Clipboard02
Pobierz