Wpis z mikrobloga

@goferek: i bardzo dobrze, stają takie tłumoki gruzami w każdym kącie i blokują. Jak kogos nie stać na miejsce parkingowe to nie powinien gruzem się tłuc po mieście.
  • Odpowiedz
1. Samochód stoi w Nowej Hucie, w Krakowie, w tym miejscu już od dłuższego czasu.

2. W zasadzie tylko jednym kołem nieco wystaje poza krawężnik w stronę zieleni, inne samochody użytkowane codziennie często tam parkują w dużo gorszy sposób i nikt już takiej odwagi z kartką "Szanuj zieleń" nie ma.

3. "Szanuj zieleń", ale ktoś być może zerwał publiczne kwiatki, których jest tam dużo (co swoją drogą jest nagminne w tamtej części
  • Odpowiedz
protip od strazy miejskiej - jezeli ktos zaparkowal takiego gruza i ani mysli go usunac - wystarczy lekko stluc lusterko, zeby byl jakis ostry element i wtedy to juz zagraza zdrowiu/zyciu i jest podstawa prawna zeby takiego trupa zgarnac laweta
  • Odpowiedz
@goferek: i cyk telefon na policję o zniszczenie mienia. mandat za złe parkowanie ile? 100-200zł i ok. a gość zabuli z 5-8K za równowartość lakierowania samochodu oraz naprawy uszkodzonych elementów, robocizna aby usunąć piach też z 1000zł by wyszła bo dużo rozbierania, oraz jeszcze mandat za zniszczenie mienia czyli wyrwanie kwiatów jeżeli to z jakiś okolicznych nasadzeń.
Może nawet podeszło by pod jakieś przestępstwo to wszystko.
  • Odpowiedz
@Serghio: @goferek:

Ponadto w Krakowie jest taki program usuwania takich samochodów, po zgłoszeniu, przy braku OC i odpowiedzi właściciela pojazd jest usuwany, czego też wielokrotnie byłem świadkiem.


Na stronie www.ufg.pl (Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny) można w zakładce "jestem poszkodowany > sprawdź ubezpieczenie OC sprawcy " zobaczyć czy to auto jest ubezpieczone.
  • Odpowiedz
@goferek: raz wywaliłem śledzie w oleju na przednią szybę jakiegoś kibica arki gdynia. Przyjachali na gościnne występy, najpierw jebli petardę pod blokiem, a potem wysiakali się na trawnik bez żadnej żenady. Uważam że się należało....
  • Odpowiedz